JESUS on the Street # 57 / Word of Life. New Chapter. At the train station, he opened the Scriptures
Sometimes the Word we receive from God is the Word for a new path. Sometimes the signs we receive confirming this Word are scattered in different places. I stand at the beginning of a long corridor of a homeless shelter and cry out:
– It’s time, it’s time to start a new life!
The voice carries down the corridor. A packed man comes out with a bag, has two bags, gets into the car. Yesterday he found out that there was a place and a job and an apartment. He can’t believe it. He says
– You know what? Everyone in the shelter doesn’t believe me that such a place and such a job is there for me, it’s impossible, and yet! Yesterday we were together at mass, adoration. God works miracles!
When we are at the ticket office and the woman says:
– Well, but there are no more seats on this route.
– It’s okay there will definitely be some, it’s an important route and an important day,” I reply. The woman smiles. A homeless man from the shelter says:
– You know, look this lady in the diner wanted to give us free coffee, it’s amazing. And did you know that at the Christmas carol service I received a picture with the inscription: 'Raise your hand, God’s Child, and send abundant blessings. See and this happens to me. I’m really getting on this train.
– Yes. You know what, let’s open the Scriptures.
The man takes out a small Scripture from his bag.
– Come, let’s pray with the Word of God and open it to your new path.
The man, after praying, opens it.
– Oh the beginning of the chapter! What to do? You know what? Maybe let’s try again.
We are standing by the railroad tracks a train is about to come, we have a short while.
– Well let’s pray one more time. Lord, give us the Word. Holy Spirit come to us. We are opening!
– Oh again the beginning of the chapter. In a word – a new chapter!
And suddenly this homeless man from the shelter says the words I will remember.
– You know what, this is the Word for me, after all I am starting a new chapter of life.
I was stunned. He couldn’t have put it better. God said something to him.
May JESUS be glorified in this man, in what happened, in those people who gave this boy a job and housing. Be glorified, Lord, in that you speak to us through the Scriptures and that you give us ears to listen to you.
Testimony by Ania Wyrzykowska / 07.02.2020
Translation by Paweł Zawal
JEZUS na ulicy #57 / Słowo Życia Nowy Rozdział. Na dworcu PKP otworzył Pismo Święte
Czasami Słowo, które otrzymujemy od Boga jest słowem na nową drogę. Czasami znaki, które otrzymujemy potwierdzające to Słowo rozsiane są w różnych miejscach.
Stoję na początku długiego korytarza schroniska dla bezdomnych i wołam – Już pora, już pora zacząć nowe życie!
Głos niesie się po korytarzu. Mężczyzna spakowany wychodzi z torbą, ma dwie torby wsiada do samochodu. Wczoraj dowiedział się, że znalazło się miejsce i praca i mieszkanie. Nie dowierza mówi – Wiesz co wszyscy mi w schronisku nie dowierzają że takie miejsce i taka praca jest dla mnie, to niemożliwe, a jednak!
Wczoraj byliśmy razem na mszy, adoracji. Bóg czyni cuda!
Kiedy jesteśmy w kasie biletowej i kobieta mówi – No ale nie ma już miejsc siedzących na tej trasie.
– Nie szkodzi na pewno się znajdą to ważne trasa i ważny dzień – odpowiadam. Kobieta uśmiecha się.
Bezdomny mężczyzna ze schroniska mówi – Wiesz, popatrz ta pani w barze chciała nam dać za darmo kawę, to niesamowite. A czy ty wiesz, że na kolędzie otrzymałem obrazek z napisem – Podnieś rękę Boże Dziecię i ześlij obfite błogosławieństwo, zobacz i to mi się wydarza. Naprawdę wsiądę w pociąg.
– Tak, tak, wiesz, co otwórzmy Pismo Święte.
Mężczyzna wyjmuje z torby małe Pismo Święte. – Choć pomodlimy się Słowo Boże i otworzymy je na twoją nową drogę.
Mężczyzna po modlitwie otwiera. – O początek rozdziału! Co zrobić? Wiesz co może pomódlmy się jeszcze raz.
Stoimy przy torach kolejowych zaraz nadejdzie pociąg, mamy małą chwilę.
– Dobrze pomódlmy się jeszcze raz. Panie daj nam Słowo. Duchu Święty przyjdź do nas. Otwieramy!
– O znowu początek rozdziału, jednym słowem wprowadzenie!
I nagle ten bezdomny mężczyzna ze schroniska wypowiada słowa, które zapamiętam.
– Wiesz co, to jest Słowo dla mnie, przecież ja zaczynam nowy rozdział życia.
Zatkało mnie. Lepiej tego ująć nie mógł. Bóg mu coś powiedział.
Niech JEZUS będzie uwielbiony w tym mężczyźnie, w tym co się wydarzyło, w tych osobach które dawały tą pracę i mieszkanie. Bądź Panie uwielbiony z tym że mówisz do nas przez Pismo Święte i że dajesz nam uszy, abyśmy Cię słuchali.
świadectwo Ania Wyrzykowska / 07.02.2020