JESUS on the Street # 47 / Homeless people want to carry crosses

JESUS on the Street # 47 / Homeless people want to carry crosses

Two homeless people receive consecrated crosses from a priest. These are quite large crosses of St. Benedict, 10 cm on a cord. They start wearing them. The others look at them. Also homeless people. They start dreaming about such crosses. They want to have one, they want to get one. When they come to worship, when we meet, they are asking:

– When will I get my cross?

Someone is waiting for a cross, because they keep hearing that „just a little bit more, just a little bit more, you’ll get it soon”. They find a cross somewhere on a rubbish heap, a tiny one, and they hang it around their neck on a string, an ordinary string, and they wear this cross from the rubbish heap, collected from the ground, around their neck, waiting for the one they are supposed to get, the cross of St. Benedict, bigger, special, received from the priest. When I sometimes hear later about what lands in the dumpster, and I look at what joy these homeless people had waiting for that cross, how important it was to them. I realize there is something else they need, not just food and sleep, but God and another human being. All those, who waited for the cross, got the cross and it meant a lot to them. The question – are you waiting for the Cross like that too? Would you desire a cross like that? Glory to Jesus, in all those who waited for the cross and those who got it, carried it and wear it, and those who gave it. Glory to Jesus.

Testimony by Ania Wyrzykowska, 24.10.2017

Translation by Paweł Zawal

JEZUS na ulicy # 47 / Bezdomni chcą nosić krzyże

Dwóch bezdomnych otrzymuje od księdza krzyże poświęcone. Takie całkiem spore krzyże świętego Benedykta, 10 cm na rzemyku. Zaczynają je nosić. Inni patrzą na nich również bezdomni zaczynają marzyć o takich krzyżach,. Chcą mieć, chcą dostać. Kiedy przychodzą na  uwielbienie, kiedy spotykamy się pytają się – kiedy ja dostanę swój krzyż. Ktoś w oczekiwaniu na krzyż, bo ciągle słyszy, że jeszcze troszkę jeszcze troszkę, niedługo dostaniesz znajduje gdzieś krzyżyk na śmietniku, malutki taki i zawiesza go sobie na szyi na sznurku, zwykłym sznurku i nosi ten krzyż ze śmietnika z ziemi zebrany na szyi w oczekiwaniu na ten, który ma dostać, ten krzyż świętego Benedykta, większy, specjalny, otrzymany od księdza. Kiedy czasami słyszę później, co ląduje na śmietniku, a patrzę, z jaką radością ci ludzie bezdomni czekali na ten krzyż, jak było to dla nich ważne. Zdaję sobie sprawę jak zdecydowanie czegoś innego im potrzeba, nie tylko jedzenia i spania, ale Boga i drugiego człowieka. Wszyscy, którzy czekali na krzyż dostali ten krzyż i to wiele dla nich znaczyło. Pytanie- czy ty też tak czekasz na Krzyż ? Czy tak byś pragnął takiego krzyża? Niech Jezus będzie uwielbiony, w tych wszystkich, którzy czekali na krzyż i tych, którzy go dostali, nosili i noszą, i tych, którzy go dali. Niech Jezus będzie uwielbiony.

świadectwo Ania Wyrzykowska, 24.10.2017