JESUS on the street #76 / Jesus healed her leg, She hugged Him

JESUS on the street #76 / Jesus healed her leg, She hugged Him

What does it mean to touch Jesus? To come close? To feel? To embrace? Is it possible? I’m at a retreat at the Seminary, a workshop of the ministry of charismatic prayer. More and more people are gathering in the small chapel. We agreed that we would pray together for a nun who walks on crutches. The sister came led by another sister. She sat down in a pew. Together with one other person, I put my arm around her and we began to pray and praise God for this sister and for what God wants to do in her life. Everyone in the chapel prayed and stood in worship. At one point the prayer ended, and the sister put down her crutches, walked out into the middle of the aisle of this chapel, and started walking toward the altar. She passed the altar and approached the tabernacle, which was in the shape of the sun. She walked up the steps and embraced that sun. She embraced the tabernacle with her hands. She hugged Jesus. what a sight it was! I don’t know if it was a better sight that she walked without crutches after our prayer, or how she hugged Jesus. Have you ever hugged like that? Have you felt it? Try it! He IS there. Jesus be glorified. He waits, He works miracles, and most of all He loves, loves and loves. 

Testimony of Ania Wyrzykowska, 13.07.2017

Translation by Paweł Zawal

JEZUS na ulicy #76 / Jezus uzdrowił jej nogę, Ona Go przytuliła

Co to znaczy dotknąć Jezusa? Zbliżyć się? Poczuć? Objąć? Dotknąć Jezusa możliwe? Jestem na rekolekcjach w Seminarium duchownym, warsztaty posługi modlitwy charyzmatycznej. W małej kaplicy gromadzi się coraz więcej osób. Umówiliśmy się że pomodlimy się razem za siostrę zakonną, która chodzi o kulach. Siostra przyszła prowadzona jeszcze przez jedną siostrę. Usiadła w ławce. Razem z jeszcze jedną osobą położyłam na nią rękę i zaczęliśmy modlitwę i uwielbienie Boga za tą siostrę i za to, co Bóg chce dokonać w jej życiu. Wszyscy w kaplicy się modlili i trwali w uwielbieniu. W pewnym momencie modlitwa zakończyła się, a siostra odłożyła kule, wyszła na środek nawy tej kaplicy, i zaczęła iść w kierunku ołtarza. Minęła ołtarz i przybliżyła się do tabernakulum, które było w kształcie słońca. Weszła po stopniach i objęła to słońce. Objęła swoimi dłońmi tabernakulum. Przytuliła się do Jezusa. co to był za widok! Nie wiem czy lepszym widokiem było to, że szła bez kul po naszej modlitwie, czy to jak przytulała się do Jezusa. Przytuliłeś się kiedyś tak właśnie? Poczułeś to? Spróbuj! ON tam JEST. Jezus niech będzie uwielbiony. On czeka, On czyni cuda, a przede wszystkim kocha, kocha i kocha.  

świadectwo Ania Wyrzykowska, 13.07.2017