JESUS on the street #137 God’s word seeps into us like water
„If anyone is thirsty and believes in Me – let him come to Me and drink! / John 7:37
I walked with this thought for two whole weeks. I lead the meetings of the Ministry of the Word and before each one I pray for God’s guidance, for the Word for that meeting and for the participants, connecting online at these meetings. During the prayer I heard an inspiration – Take a slice of bread and a glass of water and read God’s Word dividing it into small bites, drinking water and chewing on a slice of bread.
I think to myself: „JESUS, this is a way for children. they will think I am crazy, that they understand without this”. And so we discussed it with JESUS. He had his say, I had mine.
But finally I broke down and said to Him, fine, I’ll do as you say, it’s difficult, let it be up to you, after all you know better, and you know them better, but we’ll stop with water. He agreed. We also agreed on the topic of drinking, as it was the best topic, which was about love, so the first Hymn about love from Corinthians chapter 13, 1- 13.
It’s Thursday, they are all connected via the Internet, sat in front of their monitors with Scriptures and notebooks in front of them and I asked them to bring a glass of water. Without asking why, they went to get water.
– Well, this is where it gets interesting, she thought. We all opened the Scriptures our Word of Life on the Hymn of Love and it began. The order of people reading the Word of God determined itself, after all we were not the directors of events, we started as always with a prayer to the Holy Spirit and to Him we gave the lead.
I read a small bite of the Word from my scripture and a sip of water was sipped by all, then the next person the same Word from their scripture a sip of water, and so on and so forth. In silence, Word by Word, verse by verse, from verse 1 to verse 13, sip by sip, repeating at the end several times the ending of the hymn or verse 13 – „Thus abideth faith, hope, and love – these three: of these the greatest is love.”
After the meeting Magda wrote – „At the meeting there was training in attentiveness to God’s Word. It soaked in like water. Who was there knows it. ” /
Ola wrote – „Love is patient, it is kind. Love does not envy, does not seek praise…God give me the grace to love as you love us !
Ewelina wrote – „We did indeed swallow the word of God! We swallowed First Corinthians 13. We drank water on each word or expression to swallow it. As well as being filled with these Words of Life, words of joy, for it is a beautiful Hymn of Love, a Way that surpasses every way, we also received the Spirit of Joy, so that what we do fills us with joy. Glory to God in our meetings and in every drop of water that I saved so that it would last until the end and in that cup of tea that someone unexpectedly took out”.
And I wrote: „During the prayer I heard how to lead the meeting in a simple way, so that God Himself would only speak to us and so we did, I will remember for the rest of my life, the hymn about love” / Ania,
Yes, it was an extraordinary Thursday meeting which continued on Sunday, the one closest to this Thursday. The Holy Spirit leads where he wants and how he wants, you just have to let yourself be led. „If anyone is thirsty and believes in me, let him come to me and drink! / J 7, 37
Scripture and a sip of water, the Holy Spirit. Amen / testimony by Ania Wyrzykowska / 17.03.2022
Translation by Paweł Zawal
JEZUS na ulicy #137 Słowo Boże wsiąkało w nas jak woda
«Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie – niech przyjdzie do Mnie i pije! / Ewangelia świętego Jana 7, 37
Chodziłam z tą myślą całe dwa tygodnie. Prowadzę spotkania Posługa Słowa i przed każdym z nich modlę się o Boże prowadzenie, o Słowo na to spotkanie i za uczestników, łączących się on-line na tych spotkaniach. Na modlitwie usłyszałam natchnienie – Weź kromkę chleba i szklankę wody i czytajcie Słowo Boże dzieląc je na małe kęsy, popijając je wodą i przegryzając kromką chleba.
Myślę sobie, JEZU to sposób dla dzieci, pomyślą, że oszalałam, że bez tego to rozumieją i tak sobie dyskutowaliśmy z JEZUSEM. On swoje, ja swoje.
Ale wreszcie pękłam i powiedziałam Mu, dobrze, zrobię tak jak mówisz, trudno niech będzie na Twoje, przecież Ty lepiej wiesz, i lepiej ich znasz, ale poprzestaniemy na wodzie. Zgodził się. Ustaliliśmy też temat popijania, jak już to najlepszy temat, czyli o miłości, a więc Hymn o miłości 1 Koryntian rozdział 13, 1- 13.
Jest czwartek wszyscy połączyli się przez Internet, zasiedli przed monitorami mając Pismo Święte i notatniki przed sobą i poprosiłam ich aby przynieśli szklankę z wodą. Nie pytając, dlaczego poszli po wodę.
– No to zaczyna się ciekawie – pomyślałam
Wszyscy otworzyliśmy Pismo Święte nasze Słowo Życia na Hymnie o miłości i zaczęło. Kolejność czytających Słowo Boże ustaliła się sama, wszak to nie my byliśmy reżyserami wydarzeń, zaczęliśmy jak zawsze od modlitwy do Ducha Świętego i Jemu oddaliśmy prowadzenie.
Przeczytałam mały kęs Słowa ze swojego Pisma i łyk wody popijali wszyscy, potem kolejna osoba to samo Słowo ze swojego Pisma świętego łyk wody, i tak dalej i dalej. W ciszy Słowo po Słowie, wers po wersie, od wersu 1 do 13, łyk wody po łyku, powtarzając na koniec kilkakrotnie zakończenie hymnu czyli wers 13 – „Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy: z nich zaś największa jest miłość.”
Po spotkaniu Magda napisała
Na spotkaniu był trening uważności na Słowo Boże. Wsiąkało jak woda. Kto był to wie. ” /
Ola napisała – ’Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku…Boże daj mi łaskę kochać tak, jak Ty kochasz nas ! „/
Ewelina napisała – Rzeczywiście połykaliśmy słowo Boże! Połykaliśmy 1 List do Koryntian 13. Każde słowo lub wyraz popijaliśmy wodą, aby je przełknąć. Oprócz napełnienia się tymi Słowami Życia, słowami radości, bo przecież to piękny Hymn Miłości droga która przewyższa każda drogę, otrzymaliśmy też Ducha Radości, aby to co robimy napełniło nas radością. Boże bądź Uwielbiony w tych naszych spotkaniach i w tej każdej kropli wody, którą tak oszczędzałam aby starczyło do końca i w tym kubku herbaty która ktoś wyjął niespodziewanie”
Ja zaś zapisałam ” Na modlitwie usłyszałam jak poprowadzić spotkanie w prosty sposób, tak aby sam Bóg tylko mówił do nas i tak zrobiłyśmy, zapamiętam na całe życie, hymn o miłości” / Ania,
Tak, to było niezwykłe czwartkowe spotkanie, które miało swój ciąg dalszy w niedzielę, tę najbliższą po ty6m czwartku. Duch Święty wieje kędy chce i jak chce, tylko trzeba się dać poprowadzić. «Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie – niech przyjdzie do Mnie i pije! / J 7, 37
Pismo święte i łyk wody, Duch Święty. Amen / świadectwo Ania Wyrzykowska / 17.03.2022