JESUS on the street- # 36 He spent the night on the grave and called out

JESUS on the street- # 36 He spent the night on the grave and called out

It’s November. I’m sitting with a homeless man in a car, he talks. He tells me where he lives.

– Where are you from?

 – I am homeless!

– And where do you spend the night?

– I spend the night in a cemetery

– Like in a graveyard?

– Well, yes! I have this grave, someone brought me a quilt and saw that I was sleeping there.  I put one small one down, I cover myself with the other one You know, I see people bringing flowers to the graves on the 1st of November, 2nd of November, then they visit the cemetery, and I sleep there.  I’m already in such a state that I don’t care anymore. There is even a tree over the grave and I have terrible thoughts. They have already turned off the tap at the cemetery, there is no water. What should I do next?

A homeless person from the cemetery May JESUS be glorified in the fact that someone met us, someone let us meet, that God watches over this person, and that God sends people with a tender heart. Someone gave a quilt, but someone also called. Glory to JESUS / Ania Wyrzykowska / 18.11.2019

Translation by Paweł Zawal

JEZUS na ulicy- # 36 Nocował na grobie i zawołał do Boga

Jest listopad siedzę z bezdomnym mężczyzną w samochodzie, opowiada. Opowiada gdzie mieszka.

–  Skąd jesteś?

 – No jestem bezdomny!

– A gdzie nocujesz?

– Nocuję na cmentarzu

– Jak na cmentarzu?

–  No tak! Mam taki grób, ktoś przyniósł mi kołdrę zobaczył że nocuję.  Jedną małą kładę na dół,  drugą się przykrywam Wiesz widzę jak ludzie przynoszą kwiaty na groby na 1 listopada 2 listopada, potem odwiedzają cmentarz, a ja tam śpię.  Jestem już w takim stanie, że jest mi już wszystko jedno. Nad grobem nawet jest drzewo i mam straszny myśli. Zakręcili kran już na cmentarzu, nie ma wody. Co mam dalej robić ?

Bezdomny z cmentarza Niech JEZUS będzie uwielbiony w tym, że ktoś nas spotkał, ktoś pozwolił nam się spotkać, że Bóg czuwa nad tym człowiekiem, i że Bóg przysyła ludzi o czułym w sercu. Ktoś dał kołdrę, ale ktoś też zadzwonił. Niech JEZUS będzie uwielbiony/ świadectwo Ania Wyrzykowska / 18.11.2019