Czyta i rozważa i dzieli się

Czyta i rozważa i dzieli się

Czy to możliwe, aby człowiek, który mieszkał na ulicy, pił alkohole i napoje z procentem pochodzenia, o jakim lepiej nie wspominać, jak choćby rum na kościach, wiecie o czym mówię? Czy może zacząć tak od zaraz bez przygotowania czytać i nadal czytać już od miesiąca Pismo święte, każdego dnia? Czy może zacząć Słowem Bożym dzielić się z innymi, tak, aby oni szli za jego przykładem?

W niedzielę Słowa Bożego, co za nieprzypadkowa data, zadzwonił telefon z Oddziału Terapii Uzależnień i słyszę– Nadal codziennie czytam Pismo Święte, a na dodatek mój kolega z pokoju pożycza je ode mnie i też zaczął czytać Pismo święte. Powiedział mi, że bardzo chciałby mieć swoje Pismo Święte i czytać. – To z ciebie rozbił się już apostoł- odpowiadam.

Co za świadectwo! Pomodlisz się o Ducha Świętego, podarujesz Pismo święte i zaczyna się! Łaska wylewa się na następne osoby.

– To niemożliwe, co się stało- mówi mi dzisiaj mama mężczyzny przez telefon, on codziennie czyta Słowo Boże. On normalnie czyta, zaznacza sobie fragmenty i wie pani, co, potem jest rozważa! Rozważa Pismo święte wieczorem! CZYTA ! ROZWAŻA ! Przecież to mi się w głowie nie mieści, te wyrazy i on naprawdę to robi. Skąd mu się to wzięło? Normalnie nie wierzę. Jakoś inaczej wygląda, inaczej mówi, chce mu się żyć! Jakie CUDA!

– To Duch Święty, kiedy się modlimy i naprawdę go pragniemy On czyni cuda.- odpowiadam- po ludzku to niemożliwe, ale dla Boga nie ba żadnych barie, żadnych przeszkód. Duch Święty dotyka, przemienia, uzdrawia, daje nowe pragnienia, daje głód Słowa Bożego, głód Boga. A móc to słyszeć to jest dopiero szczęście!

Wydarzyło się naprawdę, 26.01.2020, 28.01.2020/

Jezus niech będzie uwielbiony!