Testimony February 12, 2021 – The Black Madonna.  On January 31, 2021, my mother was watching a documentary about John Paul II and the song „Black Madonna” was playing in the background. The whole time the song was sitting in her head, but she couldn’t make out the whole song. The next day, February 1, 2021, she asked her granddaughter to print out the lyrics and that’s how Mom learned the song, humming it over and over. Day and night the song was just with her. On February 9, there was to be a prayer for Mom, at which 12 people gathered. Before the prayer, Mom prayed a found prayer of surrender to Jesus:
 
„Jesus, trusting that You are the Divine Physician, that You want my health because You love me. I believe in You and in Your saving plan for my life. Today I entrust myself to Your hands to do with me as You will. I surrender my plan for my life. Today I surrender to You every plan of work and apostolate, even what I consider good I surrender to You, I give You my total consent with no conditions, to do with me what You will. I leave you full freedom to fulfill your Father’s plan in me, even if it costs me much or even hurts me, it does not matter. I surrender completely to Your hands. Operate me, if necessary, tear out this cancer, transform the relationships that distance me from You.  Say what I should say. I am open to any remedy, no matter how unpleasant it may taste, to any treatment, no matter how painful it may be. Do freely what is necessary, because You are my Savior. Today I do not ask you to give me, but to deprive me of that which is superfluous to me. That which I do not need and which hinders me. I am not afraid because I believe You, because I know that Your plan of love surpasses mine. I ask You as God’s potter to transform this formless clay into a new creation even if the price is my good name, reputation, or even life. I want to be like You. „

It was a prayer that my mom found in a book called „Jesus Christ healer of my soul”. After this prayer she came downstairs and saw all of us here 12 people 11 gathered and Ania, who was connected to us on the phone. I thought that this prayer would not happen at all because on that day, February 9, it was very snowy in our city, snow was just lying everywhere and I thought that people would not come, but God wanted it that way and all the people came.

At that moment my mother was moved and she knew that she had been learning this song for 5 days and even more. She wanted to know it, she didn’t know why, just the song walked with her and she learned the song. It was something amazing, our Lady Mary was with us in that moment and knowing that mom felt it, she said she was healed. Hallelujah

Testimony by Aleksandra Rak, 12.02.2021

Translation by Paweł Zawal

Boże znaki # 1 / Zrób ucztę i zaproś Maryję

Świadectwo 12 luty 2021 roku Czarna Madonna.  31 stycznia 2021 moja mama oglądała dokument o Janie Pawle II i w tle pieśń „Czarna Madonna”. Przez cały czas siedziała jej w głowie ta pieśń, ale nie umiała całej piosenki. Następnego dnia, czyli 1 Lutego 2021 poprosiła wnuczkę, aby wydrukowała jej tekst i tak mama uczyła się pieśni, cały czas nucąc ją nieustannie. We dnie i w nocy ta pieśń była po prostu razem z nią. 9 lutego miała się odbyć modlitwa za mamę, na której zgromadziło się 12 osób. Przed modlitwą mama modliła się znalezioną modlitwą oddania się Jezusowi:

„Jezu wierząc, że Ty jesteś Boskim Lekarzem, że chcesz mojego zdrowia ponieważ mnie kochasz. Wierzę w Ciebie i w Twój zbawczy plan względem mojego życia. Dziś powierzam się Twoim dłoniom, abyś zrobił ze mną, co zechcesz. Zrzekam się mojego planu na życie. Dziś oddaję Tobie każdy plan pracę i apostolstwo nawet to co uważam za dobre Tobie oddaję, Daję ci moją zgodę całkowitą nie stawiam żadnych warunków, abyś zrobił ze mną to co zechcesz. Pozostawiam Ci pełną wolność, abyś wypełnił we mnie plan Twego Ojca, choćby to miało mnie wiele kosztować a nawet boleć, to nie ma znaczenia. Poddaję się całkowicie Twoim rękom. Operuj mnie, jeśli to konieczne, wyrwij ten nowotwór, przemień te relacje, które mnie oddalają od Ciebie.  Powiedz to, co powinienem powiedzieć. Jestem otwarty na każde lekarstwo, choćby najmniej przyjemne w smaku, na każde leczenie, choćby miało mnie boleć. Uczyń w sposób wolny to, co jest konieczne, ponieważ Ty jesteś moim zbawicielem. Dzisiaj nie proszę cię, abyś mi dał, ale byś pozbawił mnie tego, co jest mi zbędne. Tego, czego nie potrzebuję i co mi przeszkadza. Nie boję się, bo wierzę Tobie, bo wiem, że Twój plan miłości przewyższa mój. Proszę byś, jako Boży Garncarz przekształcił tę bezkształtną linę w nowe stworzenie choćby ceną było moje dobre imię, reputacja, a nawet życie. Chcę być taki jak Ty. „

To była modlitwa, którą moja mama znalazła w książce „Jezus Chrystus uzdrowiciel mojej duszy”. Po tej modlitwie zeszła na dół i zobaczyła nas wszystkich tutaj 12 osób 11 zgromadzonych i Ania, która była z nami połączona przez telefon. Myślałam w ogóle, że nie dojdzie do tej modlitwy, bo w tym dniu 9 lutego bardzo zasypało nasze miasto, śnieg po prostu leżał wszędzie myślałam, że osoby nie dojadą, ale Bóg tak chciał i dopisały wszystkie osoby.

Rozpoczynając modlitwę Ania powiedziała takie słowa, że ma taką myśl, żeby pomodlić się pieśnią Czarna Madonno w tym momencie moją mamę poruszyło wiedziała, że przez 5 dni, a nawet więcej, uczyła się tej pieśni. Chciała ją umieć nie wiedziała, dlaczego, po prostu pieśń chodziła z nią i nauczyła się tej pieśni. To było coś niesamowitego, po prostu nasza Pani Maryja była z nami w tym momencie i wiedząc, że mama to czuła powiedziała że została uzdrowiona. Alleluja

świadectwo Aleksandra Rak, 12.02.2021