– Sproś dużo osób na modlitwę za mamę Olu, będziesz wiedzieć, kogo. Zrób ucztę i zaproś gości i zaproś Jezusa i Maryję. Zrób ucztę jak w Kanie, ucztę radości i zaproś gości. Jezus chce tam być z Maryją na takiej uczcie u ciebie w domu. Wszyscy, którzy będą tam zostaną dotknięci mocą Duchem Świętym. To Boża obietnica jak to zrobimy będziemy wiedzieć, co się wydarzy. / 07.02.21/

Pozostała nam jeszcze modlitwa wspólnotowa w domu Oli we wtorek 9 lutego 2021, na którą mieli zjechać się goście, aby świętować, na którą umówiliśmy się o 15: 30 po koronce do Miłosierdzia Bożego.

Jak mamy zacząć tę modlitwę? Maryjo skoro tam chcesz być, a Ty zawsze prowadzisz do Jezusa, jak mamy zacząć modlitwę? Ludzie będą siedzieć przy stole, pić kawę, herbatę, rozmawiać, śmiać się, dzielić się radościami i smutkami, jak mamy zacząć? I usłyszałam- zacznijcie od Czarnej Madonny, od zaśpiewania znanej pieśni Jest zakątek na tej ziemi, czyli Czarnej Madonny.Zacznij od Czarnej Madonny.

1 Trzeciego dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam Matka Jezusa. 2 Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. 3 A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina». 4 Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?» 5 Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». 6 Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. 7 Rzekł do nich Jezus: «Napełnijcie stągwie wodą!» I napełnili je aż po brzegi. 8 Potem do nich powiedział: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu!» Oni zaś zanieśli. 9 A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego 10 i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». 11 Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
12 Następnie On, Jego Matka, bracia i uczniowie Jego udali się do Kafarnaum, gdzie pozostali kilka dni./ J 2, 1- 12

Dzwoni telefon, zaczynamy, witamy się jesteśmy razem dwanaście osób / Ola, Marta, Ania, Kuba, Daniel, Antoś, Dorota, Sylwia, Ania, Magda, Ewelina, Ania/ chwalimy Boga i mówię – Na pewno wszyscy znacie tę pieśń, skoro Maryja mówiła, że chce być z nami to zaśpiewajmy na początek pieśń, znaną, na pewno wszyscy ją znacie Czarną Madonnę. I zaczynamy śpiewać, ja przez telefon, a po drugiej stronie całkiem spora wspólnota modlitewna, która zgromadziła się, aby modlić się za mamę Oli, u której stwierdzono nowotwór już nieoperacyjny.  Wszyscy razem śpiewamy mocno ” Jest zakątek na tej ziemi, gdzie powracać każdy chce(…) Madonno jak dobrze Twym dzieckiem być…” i kolejne zwrotki.

Śpiew się kończy, modlitwa się, rozmowy się kończą. Rozłączmy się. Dostaję wiadomość od Oli, która bardzo mocno mnie dotknęła.

– Moja mama od 5 chyba dni uczy się pieśni Czarna Madonno tez nie wie, czemu moja Marta jej wydrukowała i sobie cały czas nuci a Ty dziś o tej pieśni!
– Maryja powiedziała ze tak mamy zacząć. Czarną Madonną mieliśmy zacząć modlitwę za Twoja mamę tam usłyszałam dzisiaj. Miała być uczta spotkanie bliskich osób i płacz miał się zamienić w radość i MARYJA powiedziała aby tak  zacząć pieśnią Czarna  Madonna. Widzisz jak Maryja kocha Twoja Mamę. To jest dla niej znak. Dla niej! Dla Twojej Mamy znak miłości od  Maryi. Tak ja kocha. Ja przecież nie wiedziałam ze ona się uczy tej pieśni bo skąd? Ja tylko usłyszałam ze tak mam zacząć od Maryi
– Nawet nie wiem co napisać
– Nic nie trzeba pisać
– Powiedz Mamie ze Maryja ja kocha i to dla niej jest znak miłości. Od Maryi dla niej bo dzisiaj zebraliśmy się specjalnie dla Twojej mamy a Maryja to zaplanowała w takich szczegółach. Nikt z ludzi,z nikim z ludzi się nie umawiał na najlepszy śpiew dla mamy Oli, to Maryja umówiła się z Anią, mamą Oli. Maryja niech będzie pochwalona!

Świadectwo Oli

31 stycznia (2021) moja mama oglądała dokument o Janie Pawle II i w tle pieśń Czarna Madonna, przez cały czas siedziała w głowie ta pieśń, ale nie umiała całej piosenki. Następnego dnia, czyli 1 lutego poprosiła wnuczkę Martę, aby wydrukowała jej tekst. I tak mam uczyła się pieśni cały czas nucąc ją nieustannie we dnie, w nocy ta pieśń po prostu była razem z nią. 9 lutego miała się odbyć modlitwa za mamę, na którą zgromadziło się 12 osób.Przed modlitwą mama modliła się, znalazła modlitwę oddania się Jezusowi. * To była modlitwa, którą moja mama znalazła w książce „Jezus Chrystus uzdrowiciel mojej duszy.” Po tej modlitwie zeszła na dół i zobaczyła nas wszystkich tutaj dwanaście osób, 11 zgromadzonych plus Ania, która była z nami połączona przez telefon.Myślałam w ogóle, że nie dojdzie do tej modlitwy , bo w tym dniu 9 lutego bardzo zasypało nasze miasto, śnieg po prostu leżał wszędzie , myślałam, że osoby nie dojadą , ale Bóg tak chciał i dopisały wszystkie osoby. Rozpoczynając modlitwę Ania powiedziała takie słowa -że ma taką myśl, żeby pomodlić się pieśnią Czarna Madonno. W tym momencie moją Mamę poruszyło, wiedziała, że przez 5 dni uczyła się nawet więcej, uczyła się tej pieśni. Chciała ją umieć, nie wiedziała, dlaczego, po prostu pieśń chodziła z nią i nauczyła się tej pieśni. To było coś niesamowitego, po prostu Nasza Pani Maryja była z nami w tym momencie i wiedząc, że mama to czuła powiedziała,że została uzdrowiona . Chwała Panu. Aleksandra Rak/ Szkocja/ 12.02.2021

Wydarzyło się naprawdę, 09.02.2021 Szkocja

podczas wspólnej modlitwie we wspólnocie dwunastu osób w Szkocji  / Ola, Marta, Ania, Kuba, Daniel, Antoś, Dorota, Sylwia, Ania, Magda, Ewelina, Ania/ za chorą mamę Anię, mamę Oli, która kilka dni wcześniej już zapraszała Maryję śpiewając Czarną Madonnę, którą to pieśnią z natchnienia podczas modlitwy zaczęliśmy modlitwę o jej uzdrowienie,