Bezdomny przyniósł do zakrystii obraz ze śmietnika, chcesz? – usłyszałam. Patrzę na niego, odklejona twarz Maryi i Dzieciątka Jezus, lampeczki dookoła, obraz wyrzucony na śmietnik, walał się gdzieś razem z odpadkami rożnej maści! Tknęło mnie. Czy do każdej zakrystii przychodzą bezdomni z obrazami, z takim obrazem, Matki Bożej Częstochowskiej? Maryja przyszła ze śmietnika do ubogich i strapionych, mała renowacja i będzie widocznym znakiem działania Bożego. Wzięłam Maryję do siebie.

Pamiętam jak w sierpniu jechaliśmy na południe Polski i stanęliśmy na poboczu drogi ze względu na przymusowy parking, gdyż po drugiej stronie drogi płonął las.Tuż obok nas stał krzyż wspierający się na drzewach, aby nie upaść i była Matka, która pewnie tez wiele już widziała.

Wydarzyło się naprawdę/ 22.01.2020 /

Niech Jezus będzie uwielbiony!

Maryja niech będzie pochwalona!