24.07.2025 Daj mi ten miesiąc sierpień- Najświętsza Maryja Panna do s. Amapola / USA/

24 lipca 2025 r. Daj mi ten miesiąc sierpień
Najświętsza Maryjo. „Daj mi ten sierpień”.
(To Orędzie zostało podyktowane po angielsku, a oto tłumaczenie Siostry na hiszpański.) (UWAGA: Przypisy nie są podyktowane przez Pana. Siostra je dodaje. Czasami, aby pomóc czytelnikowi zrozumieć, co Siostra zrozumiała w odniesieniu do znaczenia słów lub wyrażeń, a czasami, aby oddać ton, w jakim mówił Pan.)
Pisz dla Moich dzieci na całym świecie, rozproszonych wśród wszystkich narodów i ludów.[1]
Moje ukochane dzieci, kocham was.
Jestem waszą Matką, pilnie czuwającą nad wami z Mojego miejsca w Niebie – z Serca Trójcy Przenajświętszej.
Moi synowie i córki, bądźcie czujni.
Diabeł, niczym czyhający i pożerający lew, obserwuje was, kusi, gotowy rzucić się na waszą duszę i wciągnąć ją w ciemność, do swojego piekła.
Strzeżcie się, Moi ukochani.
Noc wkrótce nadchodzi i musicie być gotowi.
Noc, w której panuje zamęt.
Noc, w której normalny wzrok i słuch przestają wystarczać.
Noc, w której robactwo wychodzi, by zanieczyszczać.
Noc, która jest płaszczem zła i grzechu.
Muszę was przygotować na tę noc, Moi ukochani. Moje maleństwa, które niosę na krzyżu Moich ramion.
Moje słowa skierowane są do wszystkich – ale jak niewielu je słucha i będzie słuchać.
Przynoszę wam słowa Światła, Nadziei i Prawdy, aby dać wam pożywienie i przewodnictwo w tę noc.
Bądźcie czujni.
Widzę, dzieci, z czym się mierzycie i z czym wkrótce będziecie musieli się zmierzyć. I przychodzę, aby was ukształtować, aby was ostrzec, aby wziąć was za rękę, abyście nie zbłądzili pośród nocy i burzy, która nad wami szaleje.
Widzę waszą miłość, wasze wysiłki, wasze poświęcenia, wasze modlitwy i akty zaufania. I przyprowadzam ich do Tronu Ojca, aby błagali o Jego Miłosierdzie. Dlatego proszę was, Moi maluczcy, oddajcie Mi wszystko.
To, co dobre, ofiarujcie Ojcu jako pocieszenie i zadośćuczynienie za wszystkie przewinienia, którymi Jego Serce było obrażane – nieustannie obrażane – przez bunt Jego dzieci.
Proszę was, oddajcie Mi wasze rany, wasze grzechy, wasze wady, wasze słabości, aby zostały uzdrowione w Moim Sercu, abyście mogli za nie pożałować, abyście mogli otrzymać skruchę i siłę do naprawienia szkód, jakie wyrządziły wasze grzechy.
Moje dzieci, oddajcie Mi wasz ból, wasze cierpienie, wasz smutek z powodu obrazy Miłości, wasze pragnienie bycia czystymi, wiernymi i silnymi.
Pozwólcie, że wam pomogę. Moi maluczcy, pozwólcie, że wam pomogę. [2]
Widzicie tak mało. Rozumiecie tak mało. Rozważacie tak mało. I to was osłabia, gdy ufacie temu małemu, co widzicie, rozumiecie i rozważacie.
Plany wroga są uwodzicielskie, pozornie logiczne, metodyczne, działające subtelnie, pełne podstępu.
Nie możesz im się oprzeć bez Mojej Pomocy.
Nie możesz im się oprzeć bez Boskiego Światła, które Ojciec ci daje, abyś mógł widzieć, słyszeć i rozumieć zgodnie z Jego Wolą.
WIEDZA WROGA JEST OGROMNA I GŁĘBOKA. A JEGO NIENAWIŚĆ NIE MA GRANIC.
ALE BÓG JEST SAMĄ WIEDZĄ, BEZ POCZĄTKU I KOŃCA.
A TA WIEDZA STAŁA SIĘ SŁOWEM, ABYŚ MÓGŁ JĄ PRZYJĄĆ, ABY W CIEBIE ZAKORZENIŁA. [3]
Boskie Słowo stało się Ciałem w Moim Łonie z Miłości do ciebie – aby cię oczyścić Swoją Krwią i Doskonałym Posłuszeństwem, abyś mógł otrzymać w czystych sercach Nieskończoną Mądrość, która zawiera wszystko – Miłość Ojca.
NIE GARDZCIE SŁOWAMI, KTÓRE OJCIEC WAM ZSYŁA JAK ORZEŹWIAJĄCA I ŻYCIELNA ROSA, JAKO ZNAK JEGO OPATRZNEJ MIŁOŚCI, która daje wam wszystko, czego potrzebujecie we właściwym czasie i we właściwy sposób.
Dzieci Mojego Serca, SŁUCHAJCIE Głosu waszego Ojca, który was kocha.
SŁUCHAJCIE Głosu waszego JEZUSA, który zawsze jest u waszego boku.
SŁUCHAJCIE Głosu NAJŚWIĘTSZEGO DUCHA BOŻEGO, który wciąż działa w waszych sercach.
SŁUCHAJCIE Głosu waszej Matki, Moje maleństwa, Ja, który was kocham i kochałem was od chwili, gdy Mój Jezus z Krzyża powierzył każde z Bożych dzieci Mojej opiece.
Dwa Serca przebite i otwarte Wolą Ojca, abyście mieli Życie, Światło, Ochronę i Jedność z Ojcem na całą wieczność.
Nie gardźcie Naszymi Słowami, dzieci.
Moje dzieci, świat – wszystko, co zostało stworzone – musi zostać oczyszczone, oczyszczone, przywrócone do pierwotnego piękna, świętości i celu.
Świat jest zalany grzechem. Stał się całkowitą domeną wroga. Otulony raz, drugi i trzeci raz ciemnością: zasłoną Pychy; zasłoną braku Wiary; zasłoną Rozpaczy.
Moje dzieci, Ciało Mojego Syna jest sprzedawane, zdradzane, biczowane, rozdzierane, przebijane, wieszane, wyśmiewane i wywyższane przed obelgami wroga i jego zastępów.
A WY NA TO POZWOLILIŚCIE.[4]
Moje ukochane dzieci. Proszę was, abyście dali Mi czas sierpnia – tego miesiąca, który należy do Mnie – i abyście spędzili go ze Mną.
PROSZĘ WSZYSTKIE MOJE DZIECI – MOICH UKOCHANYCH, ABY SŁUCHAJ MEGO GŁOSU – DAJ MI TEN CZAS.
Proszę was, powierzyjcie Mi swoje serca.
Abym mógł je oczyścić i przygotować.
Abym mógł usunąć przeszkody na drodze Woli Bożej, które wciąż w nich są.
Abym mógł was wzmocnić [pauza][5] Łaską Mojego Syna, która może zstąpić jedynie przez skruchę i przyjęcie Jego Woli.
Moje maleństwa, bądźcie jak Mój Jan[6], który po krótkiej chwili strachu i słabości w Ogrodzie Oliwnym, powrócił bez lęku, by przyprowadzić Piotra do Jezusa, a następnie Mnie do Niego.
Był ze Mną na Golgocie, u stóp Krzyża. Widział. Słyszał. Uwierzył. Umiłował. I wraz z Dwoma Przebitymi Sercami ofiarował Swoje. W tej Godzinie.
Moi synowie i córki – czy teraz rozumiecie, o co was proszę?
Przyjdź i pozostań ze Mną u stóp Krzyża, gdy Mistyczne Ciało Mojego Syna zostanie uśmiercone. Zostań ze Mną. Przez mękę, bicie, szyderstwa, zniewagi i zdradę.
ZAMIESZKAJ ZE MNĄ.
Pozostań ze Mną, gdy wszelki pozór Mojego Syna zniknie z Jego widzialnego Kościoła.
Pozostań ze Mną, gdy Kościół zostanie złożony w Grobie Mojego Syna.
I pozostań ze Mną w grobie, w modlitwie i w pewnej wierze, że Kościół zostanie odrodzony, odnowiony, uzdrowiony, piękny, promieniujący świętością – nie przez ludzką interwencję czy wysiłek, ale przez Boże Działanie.
Współpracujesz w tym Zmartwychwstaniu, pozostając ze Mną. We MNIE.
Moje dzieci.[7]
PRZYJDŹ DO MNIE BEZ LĘKU.
PRZYJĄŁEM DO SCHRONIENIA MEGO SERCA APOSTOŁÓW, KTÓRZY OPUŚCILI MEGO SYNA.
I wyjednałem im Łaskę, by nie zwątpić pod nieustannymi atakami wroga, który spadł na nich niczym stado głodnych wilków.
A Mój Smutek wyjednał wam również Łaskę pokuty, wiary i powrotu do Domu Ojca.
TRWAJCIE WE MNIE, MOJE DZIECI.
To, co się przed wami otwiera, jest Tajemnicą. Nie da się tego pojąć ludzkim rozumem, tak jak nie da się pojąć Śmierci Mojego Syna.
Trzymajcie się blisko Mnie. Pójdźcie za Moim przykładem, dzieci.
Ja również byłem posłuszny Ojcu w tej Godzinie.
Ja również ofiarowałem wszystko w tej Godzinie.
Ja również bez zastrzeżeń oddałem się Woli Ojca.
Ja również WIERZYŁEM w Mojego Syna i w Jego Słowa.
Moje dzieci.
NIE LĘKAJCIE SIĘ.
We Mnie znajdziecie Prawdziwy Kościół Mojego Syna, taki, jakiego On pragnął.
We Mnie znajdujecie doskonałe Tabernakulum, w którym mieszka Najświętsza Trójca.
We Mnie znajdujecie wszystkie Słowa Mojego Syna.
We Mnie znajdujecie Mojego Ukrzyżowanego Jezusa.
We Mnie znajdujecie Mojego Chwalebnego Jezusa.
We Mnie, dzieci, znajdujecie GO, bez wszelkich przeszkód waszego człowieczeństwa i słabości.
Moje dzieci, TYLKO WE MNIE znajdujecie GO. Mojego Jezusa.
Tylko Jego.
Dlatego proszę was, abyście pozostali blisko Mnie, abyście pozostali W Moim Sercu, abyście mogli pozostać w JEGO SERCU, z NIM.
Przyjdźcie więc i spędźcie ten czas ze Mną.
Oddajcie Mi szczególnie wasze uszy, Moje maleństwa, złóżcie je w Moje ręce.[8] Abym mógł oczyścić je z wszelkiego brudu i kłamstw, którymi wróg próbuje was oszukać.
BĄDŹCIE NA CZUJNOŚCI.
Przyjmuję waszą miłość i daję wam Mój uśmiech. [uśmiech]
Widzę wszelkie wysiłki, jakie wkładacie, by być coraz bardziej Moimi, by być Moimi żołnierzami, by być do Mojej dyspozycji.
Błogosławię wam, Moja ukochana Armio.
Nie lękajcie się, jesteście Moi.
Jak Kapitan organizuje swoje oddziały przed bitwą, tak i Ja.
Umieszczam każdego z was w miejscu, w którym was potrzebuję, w miejscu, do którego macie Łaskę i Misję.
To Ja jednoczę was w Moim Sercu.
Różne misje. Różne przygotowania. Różne Łaski. Różne pozory.
Ale wszyscy pracujecie i współpracujecie ze Mną, by zjednoczyć Armię Mojego Syna i przygotować ją do bitwy.
Doświadczyliście potyczek, Moi maluczcy – Moi żołnierze – i przez nie ukształtowałem was i nauczyłem, abyście ufali wyłącznie Naszej Łasce i pomocy, abyście patrzyli TYLKO na JEZUSA. TYLKO NA NIEGO.
NIE LĘKAJCIE SIĘ. BĄDŹCIE W POKOJU.
ALE BĄDŹCIE NA CZUJNI.
Tajemnica Nieprawości działa, działa.[9]
Wrogowie Mojego Syna pozostają na swoich miejscach mocy. [10]
Oszustwo i podstęp wciąż są obecne, a ich subtelność czyni je jeszcze bardziej niebezpiecznymi.
BĄDŹCIE NA CZUJNI.
ZAUFAJCIE MOJEMU SYNOWI.
WIERZCIE I PRZYJMIJCIE NASZE SŁOWA.
SĄ ONE ANTIDOTUM NA KŁAMSTWA, KTÓRE NIEUSTANNIE WOKÓŁ WAS SIĘ WIĄŻĄ.
Błogosławię każdego z was, Moja wierna, mała Garstko.[11]
Nie lękajcie się. Kocham was i czuwam nad wami.
Godzinę Smutku trzeba przetrwać, aby nadszedł czas Łaski i Odnowy.
NADEJDZIE, MOI UMIŁOWANI. CZEKAJCIE ZE MNĄ.
CZUWAJCIE ZE MNĄ.
Mówcie ze Mną: „Ojcze, niech Twoja Wola spełni się we Mnie i we wszystkich Twoich stworzeniach. Amen”.
AMEN, Moje Dzieci.
Wasza Matka w Niebie,
Najświętsza Maryjo,
Królowo Kościoła, Królowo Apostołów,
Matko wszystkich dzieci Bóg. +
[1] Wydawało mi się, że to było skierowane do szerszego grona odbiorców, nie tylko do Jego „Armii”. Jako zaproszenie i ostrzeżenie. Być może z tego powodu ton tego Orędzia jest poważniejszy i bardziej powściągliwy. Zawsze z wielką miłością, ale jak Matka, która widzi niebezpieczeństwo i musi ostrzec swoje dzieci. Jednakże, gdy jest skierowane bezpośrednio do Jej „Armii”, jest zawsze tonem pełnym czułości, macierzyńskiej dumy, takim, na jakim zwraca się do tych, na których można liczyć.
[2] Wypowiedziane z wielką miłością i pilnością.
[3] Pierwsze zdanie pisane wielkimi literami zostało wypowiedziane bardzo poważnie, jako ostrzeżenie. Ale drugie zdanie zostało wypowiedziane w zupełnie innym tonie: radosnej deklaracji promiennej Prawdy. A następne zdanie zostało wypowiedziane tonem uwielbienia. Zawsze zadziwia mnie, jak wiele można przekazać za pomocą kilku prostych słów.
[4] Nie wypowiedział tego zdania oskarżycielskim ani gniewnym tonem. Nie w tonie wyrzutu. Ze smutkiem, tak. Ale raczej jako bardzo poważne oświadczenie Prawdy, którą należy uznać i która wymaga odpowiedzi z naszej duszy, aby można ją było naprawić. Uświadamia nam, że wszyscy przyczyniliśmy się do obecnego stanu Kościoła. I aby w pełni współpracować z Planem Ojca, musimy uznać i przyjąć tę Prawdę, odpokutować i naprawić szkody, które wyrządziliśmy, poprzez odnowiony akt Wiary, Zaufania i Poddania się Jego Woli. Przynajmniej to zdawało mi się przekazywać to zdanie i sposób, w jaki je wypowiedziała.
[5] W środku dyktanda nastąpiła kilkugodzinna przerwa. Pierwsza część dyktanda została przekazana w trakcie Godziny Świętej, a reszta znacznie później tego samego wieczoru.
[6] Święty Jan Apostoł.
[7] Za każdym razem, gdy wypowiada te słowa, jest to jak pieszczota i wezwanie do uważności.
[8] Ten obraz może wydawać nam się nieco dziwny. Jest to jednak bardzo realistyczne – być może chodzi o przekazanie nam konkretnego aktu naszej gotowości do „powierzenia” naszych uszu Jego opiece.
[9] Zob. 2 Tesaloniczan 2:7. Zobacz także Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 675: „Przed przyjściem Chrystusa Kościół musi przejść przez ostateczną próbę, która zachwieje wiarą wielu wierzących (por. Łk 18, 8; Mt 24, 12). Prześladowanie, które towarzyszy jego pielgrzymce na ziemi (por. Łk 21, 12; J 15, 19-20), ujawni „tajemnicę nieprawości” w formie religijnego oszustwa, które zaoferuje ludziom pozorne rozwiązanie ich problemów za cenę odstępstwa od prawdy. Największym oszustwem religijnym jest oszustwo Antychrysta, czyli pseudomesjanizm, w którym człowiek wychwala samego siebie, stawiając się na miejscu Boga i Jego Mesjasza, który przyszedł w ciele (por. 2 Tes 2, 4-12; 1 Tes 5, 2-3; 2 J 7; 1 J 2, 18). 22).
[10] Mówi o Swoich wrogach w Kościele.
[11] Mówi z wielką miłością. Bardzo osobistą miłością. Rozumiem, że zwraca się w szczególny sposób do tych, którzy JEJ SŁUCHAJĄ, którzy SŁUCHAJĄ Bogu, którzy SKŁADAJĄ ofiary, którzy SŁUCHAJĄ Boga. Jeśli w większości tego Orędzia zwraca się DO WSZYSTKICH, to w tej części, a także za każdym razem, gdy przemawia do Swojej Armii, jest to przepełnione szczególną czułością i bliskością.
żrodło https://misiondeladivinamisericordia.org/dadme-este-mes-de-agosto/