Mój Bóg ma dom

Mój Bóg ma dom

Ktoś zadzwonił – Ona już nie żyje wyłowiono ją z rzeki, ludzie potwierdzili, że to ona! – i zaczyna się dzwonienie i szukanie, to naprawdę ona? Ona chce się wyrwać z tego miejsca jest bita, ale nie umie tego zrobić. Co można zrobić? – ktoś pyta, – Niech przyjdzie do kościoła, tak, aby nikt nie wiedział, reszta się załatwi.

– Masz dwa złote? – pyta bezdomny. – Mam jedzenie i modlitwę, chcesz? Śpiący na pustostanie mężczyzna dostaje plecak pełen jedzenia i modlitwę, modliłeś się kiedyś choćby Ojcze nasz z kimś pod sklepem? Boże jakaż to moc! Mówię ci zacznij to robić!

Płyną kolejne życzenia powiedziane gdzieś na dworze – życzę, aby wasze słowa stawały się ciałem – w odpowiedzi słyszę – może lepiej nie!? Strach? Pewność? Przecież Słowo stało się Ciałem i Bóg zamieszkał pośród nas. Nasze słowa? Nasze słowa rodzące ciało, owoce. Nasza miłość rodząca czyny, bez czynów słowa będą puste.

W wigilijne południe u mieszkających na dworze bezdomnych, tak wyjrzyj za okno i uwierz mi, tak są tacy nadal, gdy składamy sobie życzenia z opłatkiem słyszę – nie martw się, masz u nas dom! – to odpowiedź na słowa, że pora już pożegnać się, bo wyrzucą mnie z domu. – Nie martw się masz u nas dom! Właśnie gotujemy na ogniu rosół. Uwierzcie mi pachniał znakomicie! Mam u nich dom! Macie taki dom?

Bezdomny mężczyzna ze schroniska woła wskazując na stojącą wysoko Maryję – Ona zrobiła cud, mamy cud! Jest nas pięciu w pokoju pomimo iż mam tyle chorób wyszedłem z koronawirusa, a pozostali się nie zarazili, to Maryja! Ona nad nami wyciąga ręce1

Któryś z bezdomnych śpiących jeszcze miesiąc temu na cmentarzu mówi, – wpisałem intencję mszalną w zeszycie na święta – abyśmy mieli dom. Do głowy przychodzi mi teraz rozmowa z innym bezdomnym z opowieści wigilijnej z zeszłego roku ( link- niezwykła opowieść wigilijna 24.12.2019 ) gdzieś z połowy roku – Czy wsiądziesz na osła? Zrobisz to? Jak będzie dom to będziemy mieli osły i będziemy nimi jeździć do Matki Bożej, osły zawiążemy przed bazyliką, no pewnie będą musieli dla nas zrobić specjalny parking taki jak przed żłobkiem na żywo, będziemy tam parkować nasze osły? – Nigdy nie jechałem na ośle, odpowiada mi mężczyzna – Ja też nie, ale wiesz co, sprawdzałam w internecie – uniosą nas, – Czy wsiądziesz ze mną na osła i pojedziesz do Maryi ? – Tak wsiądę! – odpowiedział wreszcie mężczyzna po dłuższym zastanowieniu.

Gdzie Ty się Boże prawdziwie narodziłeś w nas w te święta? Czy pozwalamy Ci narodzić się wśród bezdomnych dzisiaj? Na ulicy? Pośród odrzuconych? Czy Ciebie tam szukamy?

Wigilia 24.12.2020

Życzymy każdemu z Was w okresie świętowania Świąt Bożego Narodzenia trwającym przecież aż do 6 stycznia 2021, jak również w Nowym 2021 Roku, aby w centrum waszego życia stale przebywał JEZUS, aby zamieszkał na stałe pośród was, i abyście byli Jego świadkami świadczącymi o Nim, tak aby Słowo stawało się ciałem i abyście mogli oglądać JEGO chwałę każdego dnia, KAŻDEGO DNIA i tak przez cały rok!

A Słowo stało się ciałem
i zamieszkało wśród nas.
I oglądaliśmy Jego chwałę,
chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,
pełen łaski i prawdy. / J 1, 14