04.09.2025 PUŁAPKA JUBILEUSZU LGBTQ+/ LA TRAPPOLA DEL GIUBILEO LGBTQ+- Radio Domina Nostra- don Alesandro Minutella- /transkrypcja/

04.09.2025 PUŁAPKA JUBILEUSZU LGBTQ+/ LA TRAPPOLA DEL GIUBILEO LGBTQ+- Radio Domina Nostra- don Alesandro Minutella- /transkrypcja/

” Chwała Jezusowi Chrystusowi i idźcie naprzód z Maryją. Święte, wy, drogie dzieci, słuchające Radia Domina Nostra i obecni tutaj w bibliotece Radia Domina Nostra, mieliśmy rozmawiać dziś wieczorem, jak to mamy w zwyczaju w czwartkowe wieczory o Apokalipsie. Szczerze mówiąc, zostało nam tylko kilka odcinków na zakończenie, ponieważ dotarliśmy do przedostatniego rozdziału, który jednak już zaczęliśmy. Jeśli pamiętacie, w zeszły czwartek rozmawialiśmy o kamieniach, o 12 kamieniach wymienionych w Apokalipsie, aby wskazać oczywiście symboliczną interpretację, oraz o tak zwanej nauce litologicznej, czyli nauce o kamieniach, z mojej książki Symfonia Baranka.

Ale, jak stało się dwa dni temu, we wtorek wieczorem, kiedy wtorek św. Jana został zastąpiony tym, co dzieje się jutro w Rzymie, również dziś wieczorem jesteśmy obowiązani o tym porozmawiać. Tytuł dzisiejszej refleksji, jak pokazuje reżyser za pomocą dość symbolicznego znaku, jest pułapką Jubileuszu LGBTQ Poza tym. Wybraliśmy, wybrałem to zdjęcie spośród wielu dostępnych; jest ono jednym z najmniej, powiedzmy, agresywnych. Jest tam facet, bez koszulki i w masce karnawałowej. To maska ​​karnawałowa, więc zastanawiam się, w jakim sensie możemy domagać się praw już uzyskanych, już uzyskanych, z maską karnawałową, na której jest napis ulepszony gej. Jestem, powiedzmy, dumny, dumny z bycia gejem. Tam, po prawej stronie, widzicie dobry obraz, a na pierwszym obrazku flagę, słynną tęczową flagę. Wybrałem ten obraz, ponieważ chciałbym dziś wieczorem z wami krótko porozmawiać, tak jak we wtorek, przez około pół godziny, a tymczasem módlmy się o zadośćuczynienie. Módlmy się o zadośćuczynienie, i chciałbym z wami porozmawiać o pułapce tego Jubileuszu LGBTQ+, ponieważ to jest pułapka. Jaka jest pułapka tego Jubileuszu, który zaczyna się jutro? Tymczasem zacznijmy od programu, który chciałbym powtórzyć.

Wydarzenia rozpoczną się jutro, 5 września, w pierwszy piątek miesiąca, w Kurii Generalnej Towarzystwa Jezusowego, jezuitów, gdzie odbędzie się międzynarodowe spotkanie zatytułowane „Słuchanie doświadczeń katolików LGBTQ”, promowane przez Outre. Outreach to – powiedzmy – strona internetowa założona i zarządzana przez nikogo innego jak ks. Jamesa Martina, bohatera nowej formy fałszywego tęczowego katolicyzmu, który popycha księży do sensacyjnych, sensacyjnych, wycieczek w dzisiejszych czasach.

Śledziłem kilka ostatnich wypowiedzi ojca Jamesa Martina. W jednej z najbardziej sensacyjnych wypowiedzi powiedział: „Będę walczył o to, aby dwie osoby tej samej płci mogły się całować publicznie”. Oczywiście, kiedy poprosiłem o umieszczenie w oknie zdjęcia dwojga całujących się gejów jako znaku, jeden z moich współpracowników powiedział mi: „Nie, Ojcze, usuwają wszystko, ponieważ najwyraźniej narusza standardy gwarantowane przez świat gejów, świat LGBT”. Ale to ojciec James Martin chce, aby małżeństwa homoseksualne zostały zaakceptowane w Kościele. I dziś wieczorem, a prawdopodobnie i jutro, kiedy rozpocznie się program Jubileuszu LGBTQ, chciałbym przypomnieć proroctwo Benedykta XV, kiedy powiedział, że zatwierdzenie małżeństw homoseksualnych w społeczeństwie, ale nie mówił o społeczeństwie świeckim, mówił o społeczeństwie chrześcijańskim, było z pewnością preludium, zapowiedzią panowania Antychrysta.

Myślę więc, że już rozumiesz, do czego zmierzam. Pułapką tego Jubileuszu jest jeszcze szersze otwarcie bram w inny sposób nieskazitelny z Janem Pawłem II i Benedyktem XV, małżeństw homoseksualnych. co ojciec James Martin otwarcie przyjął z pełnymi honorami od papieża Leona i kontynuuje. Mówiłem o tym dziś rano w kolumnie Święci i Kawa, eee, nie ma żadnych zmian w programie.

Ojciec James Martin ma rację, bo kiedy Prevoste przyjmuje go w prywatnej bibliotece przy stole, przy którym przyjmowane są głowy państw i wielkie osobistości międzynarodowe, tak jak Bergoglio, to już jest wyraźny znak, że istnieje ciągłość, to znaczy, że jest to przesłanie dla całego świata, nawet nie bardzo podprogowe, w stylu: „Jesteśmy tu, aby kontynuować program papieża Franciszka”. Program papieża Franciszka to budowanie fałszywego kościoła, fałszywego kościoła szatana, który musi mieć antyprogram lub kontrprogram przeciwko Ewangelii. Błogosławieństwo par homoseksualnych, błogosławieństwo par homoseksualnych jest błogosławieństwem, a zatem małżeństwo homoseksualne, a zatem aprobata związków seksualnych między osobami tej samej płci, jest bardzo jasne bardzo jasne, niewiele potrzeba, żeby to zrozumieć. Szatańska, masońska wola postępu w kierunku budowy fałszywego kościoła. To jest wielka pułapka. Ale w niej kryje się kolejna, o której wam teraz opowiem.

W międzyczasie dokończmy czytanie programu. Jutro zaczniemy od tego spotkania Och, doświadczenia katolików LGBT. Co oni powiedzą? Mój partner i ja kochamy się, jesteśmy razem i zawsze będzie tak samo ta sama piosenka, ten sam refren. Dlaczego nie możemy się kochać? Dlaczego nie przyjmujecie nas do Kościoła? Papieżu, zdecydowanie, spójrz, od jutra będzie kanonizacja papieża Franciszka. Przekonasz się, że się nie mylę. Od jutra będzie kanonizacja papieża Franciszka, bo będą powtarzać, drogi, umiłowany, niezapomniany, święty, boski, hiperświęty papież Franciszek nas powitał, przywitał nas, napisał z kardynałem Fernandezem, podpisał petycję o zaufanie, która przewiduje błogosławieństwo par homoseksualnych.

Teraz jesteśmy tutaj w Rzymie, aby świętować jubileusz. Co oznacza ten jubileusz? Chcemy być rozpoznawani jako pary. Teraz, gdy dzieje się to na świecie, mówiłem wam do znudzenia, to, jeśli pozwolicie mi przejść, nie obchodzi nas to, bo świat nie należy do Jezusa Chrystusa, świat należy do Szatana, pana świata.

Czy pamiętacie tytuł słynnej powieści o Antychryście? Antychryst jest panem świata, ale w Kościele, który należy do Jezusa Chrystusa, dopóki nie udowodni się inaczej, nie można zatwierdzić niczego, co jest jawnie sprzeczne z prawem Bożym. Ja mówię, jak to możliwe, że księża, to gorszy mnie, poza kilkoma dość sensacyjnymi przypadkami z ostatnich godzin, zdecydowana większość księży milczy, jest jeszcze bardziej milcząca. To katastrofa. Drodzy bracia, patrzcie, nie ufajcie tym księżom, porzućcie ich, pozwólcie im gnić z ich ośmioma tysiącami. Nędzni, nieuczciwi księża, ślepi przywódcy ślepych, porzućcie ich. Nie mówię tylko o bergoglianach przekonanych do tej inicjatywy, mówię o wszystkich tych księżach, którzy potem dają jasno do zrozumienia, że cierpią, że nie są szczęśliwi, że tak nie wolno, ale milczą, rozumiecie?

Milczą i akceptują wszystko, co dzieje się w Rzymie, od nieznanych, anonimowych księży z najdalszych parafii Półwyspu Apenińskiego, po ks. Livio Fanzagę, dyrektora Radia Maria. Nie ma w tym nic dziwnego, księże Livio, gdyby biskup mianował książę, możesz być pewien, że by to powiedział. Skoro jest z Papieżem, to milczy. Ale czy to posłuszeństwo papieżowi, czy posłuszeństwo szatanowi? Jak ojciec Livio stoi przed Bogiem? On, który przez lata odwiedzał widzących z Megugorio, mieszkając z nimi w domu, on, który jest w kontakcie z Gospą. Jak usprawiedliwia to milczenie? Kardynał Comastri, kardynał, który został kardynałem Müllerem, pamiętacie go? Wysoki Niemiec, który w ostatnich miesiącach i latach, dzięki Bogu, mówił interesujące rzeczy, ale odkąd Prevost tu jest, zniknął ze sceny. I dlaczego kardynał Burk milczy? Nie chodzi o to, że jest wspólnikiem, nie chodzi o to, że Burk jest wspólnikiem, mam na myśli to, że wierzycie tym tradycjonalistycznym osobowościom, szkoda dla was. Są pierwszymi ambasadorami fałszywego kościoła.

Wszyscy milczą. To poważna sprawa. Słuchajcie, to bardzo poważna sprawa. Więc program obejmuje spotkanie, które zaczyna się jutro, gdzie będą domagać się swoich praw w kościele. A potem, jutro wieczorem o 20:00, nie jedzą o 20:00. Nie wiem, o 20:00 w kościele. Nigdy nie zorganizowałbym spotkania modlitewnego o 20:00, ale wszyscy robią, co im się podoba. Teraz w kościele Il Gesù, gdzie pochowany jest święty Ignacy z Oroli, miejmy nadzieję, że niektórzy z tych ludzi się obudzą i postanowią, nie wiem, ich nastraszyć. Nie wiem, czuwanie modlitewne odbędzie się w kościele Il Gesù. Tutaj, włącz liturgię, włącz modlitwę przeciwko nam, talibom, przeciwko nam, którzy nie akceptujemy gejów. Bo to musi minąć, że ci, którzy nie zgadzają się z Jubileuszem świata LGBT, z których wielu to aktywiści ruchu LGBT, są na nich źli. Są na nich źli. Więc jutro wieczorem o 20:00 odbędzie się czuwanie modlitewne zatytułowane – spójrzcie na tytuł – kościół, dom dla wszystkich, z wyjątkiem nas, oczywiście, którzy musimy się zbierać w hotelach. Wszyscy, wszyscy, wszyscy.

Pamiętacie Bergoglio? Refren jest zawsze ten sam. Wszystko, wszystko, wszystko, dom otwarty dla wszystkich, ale bez chęci powtarzania wizji Catherine Emmerick, pamiętasz? Powiedział: „Widziałem dziwny kościół, fałszywy dziwaczny i ekstrawagancki kościół z otwartymi drzwiami”. Widzisz, jak Bóg pozwala, aby proroctwa się spełniały, otwierają drzwi, a zatem dom otwarty dla wszystkich, Kościół i dom otwarty dla wszystkich, zaczynając od granic, a zatem dom musi być otwarty, zaczynając od granic. Granice to granice imigrantów, którzy odpowiadają na imigracyjny projekt zniszczenia tożsamości chrześcijańskiej i zastąpienia jej tożsamością islamską przeciwko wszystkim suwerennym rządom i pokrycia tego humanitarnymi inicjatywami, rozumiesz? Granica to granica LGBTQ+. Czy uważasz, że zwrócono na to uwagę? Świat tradycyjnej rodziny ? Myślisz tak?

Nie wydaje mi się, żeby Papież Leon XIII wygłosił jakieś ośmieszające wypowiedzi, ale nie ma w tym żadnego nalegania typowego dla Jana Pawła II i Benedykta XV. Tradycyjna rodzina, drodzy Salvo i Marianno, jesteście przestarzałi. No dalej, Marianno, proszę, ale znajdźcie sobie partnera. Wasza córka zaakceptuje ją później. Proszę, ale nie przesadzajcie z tym kierunkiem, nie schodźcie na margines. Zostawcie tego mężczyznę, który jest waszym mężem, któremu jesteście wierni przez ile lat? >> 10. >> 10. Poślubiłam cię >> 10 lat temu, kiedy mieliśmy dwójkę dzieci. Jesteś zarozumiały, potrzebujemy rozszerzonej rodziny. Saldro, posłuchaj mnie. Spróbujcie czegoś innego. Jutro byłbyś szczęśliwy, będąc w Rzymie, gdybyś miał partnera, ale zamiast tego jesteś wielkim gnojem, zabytkiem muzealnym, archeologicznym reliktem, moja droga. Nie możesz. Jutro byłbyś w Rzymie, z typowymi gestami LGBT, świętując dzień otwarty dla wszystkich, zaczynając od granic. A jaki bałagan, ilu bigoteryjnych katolików jeszcze tu jest. Więc na tym, zaczynając od granic, na tym spotkaniu modlitewnym, do kogo powinni się modlić? Do Ojca Przedwiecznego, który stworzył ich mężczyzną i kobietą.

Dziś rano był telefon od osoby transpłciowej z niewielkiej resztki, która powiedziała coś bardzo ważnego. On powiedział, a ona Ona powiedziała, że ​​Beatrycze powiedziała i że dokładnie przyjmuje tę próbę dozwoloną przez Boga bez kwestionowania siebie bardziej niż to konieczne, ponieważ urodziła się z ciałem mężczyzny, ale czuje się kobietą. Ale o co się modlisz, żeby Bóg był? Nie mówię o tobie, mówię o świecie LGBT, o oczyszczeniu z grzechu, oczyszczeniu z prawa Bożego, bo to właśnie oni robią. I to, cóż, pułapka Jubileuszu LGBTQ+ to z jednej strony antychrześcijańskie roszczenie do prawa naszego. Nie ma znaczenia, czy jest to sprzeczne z prawem Boga, jest nasze, a zatem jest warte więcej niż Boże. I to jest szatan. Co więcej, jak wam powiem, mówiłem wam, przed chwilą, z niecierpliwością czekam na przeczytanie programu, teraz jest przede wszystkim wola zmierzania w kierunku Kościoła synodalnego . Don Leonardo Maria Pompei, który wczoraj wieczorem sensacyjnie, ale nie przesadnie, moim zdaniem, ogłosił, że opuszcza ten Kościół, powiedział coś bardzo interesującego: rzeczywiście mówił o Kościele, powiedział to synodalistom, naprawdę powiedział to, zdefiniował go w ten sposób. Mówię to od lat, przepraszam, że mnie nie wzięli pod uwagę, ale teraz rozumiem swoje przeznaczenie. Cierpliwość. Po mnie przyjdzie ktoś bardziej szczęśliwy, kto będzie miał mniej, lepiej, że tak powiem, więcej konsensusu.

Mówię to od lat, że to jest Kościół synodalny, który nie może być Kościołem Jezusa Chrystusa. Spójrzcie, co wysoko ceniony, były profesor Stefano Fontana napisał 5 maja 2025 roku na łamach „Nuova bussola quotidiano”. Tytuł: Proces synodalny jest bardzo poważnym zagrożeniem dla Kościoła. Pisze: „Synodalność to proces, który zmienia, protestantyzuje strukturę Kościoła katolickiego, od roli biskupów po katechizm, od relacji ze światem po relatywizm doktrynalny, jest najpoważniejszym zagrożeniem”. To zostało napisane 6 maja, dwa dni przed rozpoczęciem konklawe.

Bardziej poważne, ponieważ jest to praktyka, a nie doktryna, i dodaje głos na konklawe, aby to uwzględnić i faktycznie wzięli to pod uwagę na korzyść procesu synodalnego, ponieważ ten papież Leon, którego próbują tam rozgrzeszyć, to ten, który przyjął odstępczego heretyka i hańbę autentycznego Kościoła Katolickiego, ojca Jamesa Martina w prywatnej bibliotece papieża, gdzie przyjmowane są wielkie autorytety. Zatem przesłanie było już jasne; to był sposób na powiedzenie: „Jesteście obserwowani, zgadzamy się z wami”. Synodalność, zmiana Kościoła.

A zatem, jutro o 20:00 w kościele Il Gesù odbędzie się to czuwanie modlitewne. Podczas czuwania zostanie ono wygłoszone. Jestem dobry w transformacji. Mógłbym być jutro w Rzymie, ale nie po to, żeby grozić, bo oni już ostrzegali przed możliwością zamieszek. Widzicie, jacy są sprytni? Bo to oni są ofiarami. Ci, którzy przebierają się za Madonny z odsłoniętymi piersiami, ci, którzy przychodzą i podają się za Jezusa Chrystusa z tyłkami gotowymi na sodomickie ruchanie, rozumiecie? Jutro będą tam, żeby się modlić. A czy to nie Szatan? A czy to nie diabelski kościół Lucyfera? Tak. Okupowali budynki. Jutro będą, pomyślcie tylko, jutro będą w kościele Il Gesù. Wśród nich będą aktywiści ruchu gejowskiego, ale ostrzegają przed awanturnikami, rozumiecie? Bo to zawsze są ofiary. Mogą iść na włoskie place przebrane za Madonny z odsłoniętymi piersiami i to jest w porządku. A potem jutro się zbiorą, żeby profanować naszą wiarę i martwią się o wichrzycieli. Co mamy zrobić? Oni rządzą. Tak, bo mają pieniądze. Kto im je daje? Lobby gejowskie, lobby globalistyczne, lobby Sorosa,

Lobby światowych plutokratycznych oligarchii, które pragną imienia Szatana, któremu się sprzedają i któremu składają ofiary, pobierając krew niewinnych dzieci, rozumiecie? Oni ich finansują, bo kto inaczej dałby im pieniądze na takie rzeczy? Poważne jest to, że Kościół Rzymski upadł na twarz a ten ukłon jest tylko znakiem. Jest jasne, że to nie może być Kościół Jezusa Chrystusa.

Czy się z tym zgadzamy? Przynajmniej do tej pory moglibyśmy jeszcze o tym dyskutować, ale od jutra, to od jutra wszystko się zmienia. To znaczy, że teraz jest parodią wiary, to sam Szatan, który jest liturgią. Słuchajcie, jutrzejsza liturgia, poza kilkoma osobami, nie wiem ilu, które są być może niewinne, mimo że należą do świata LGBTQ+, powiedzmy, ale jest też wiele innych, którzy nie pójdą i cierpią, ale w gruncie rzeczy jutrzejsza liturgia jest liturgią szatańską, a jutro i pojutrze niczym się nie różnią. Oto oszustwo, oto pułapka z równie bluźnierczej i bluźnierczej liturgii z października 2019 roku z Pachamamo, rozumiesz? To pandar. Bo musicie wiedzieć, że wrogowie, w porównaniu z nami, nigdy się nie spieszą, nigdy. Bergoglio, przed śmiercią, podpisał dokument, który przyniósł mu Mario Grek, sam kardynał homoseksualista, w którym poprosił i uzyskał przedłużenie do 2028 roku procesu synodalnego który musi na zawsze zmienić tożsamość Rzymu. Jutro będzie ta demonstracja.

W pewnym momencie, w tym momencie, podczas tego czuwania modlitewnego, zostanie on wygłoszony, zostanie wygłoszony, proszę zwrócić uwagę, tęczowy krzyż. Już samo to wywołuje u mnie odruch wymiotny, dlaczego wywołuje u mnie odruch wymiotny? Tęczowy krzyż nie mógłby istnieć, bo inaczej zrobimy krzyż pedofila, krzyż miłośnika psów, krzyż nekrofila. Proszę o jubileusz nekrofilów.

Wiecie, kim oni są? Ci, którzy uprawiają seks ze zmarłymi? Lubią uprawiać seks z ciałem innej osoby. Czy Alessandro istnieje? Słuchaj, on istnieje. Nie zmyślam. >> Wiem, że to przestępstwo. Gdybyś był bardziej ekspertem. Powinno to być przestępstwo, ale istnieje. Świętujmy Jubileusz nekrotycznego świata. Krzyż, nie wiem, przeładowuję. Tęczowy krzyż, co to znaczy? Krzyża nigdy nie da się zideologizować. A to jest zwycięstwo szatana nad milczeniem księży i ​​biskupów. Don Leonardo Maria Pompè się ujawnił. Szkoda, że ​​wyskakuje z deszczu pod rynnę, z tego co rozumiem. Modlę się za niego. Modlę się za niego. Lepiej by było, gdyby przyznał się nam, że jesteśmy Kościołem katolickim i nie mamy żadnych roszczeń poza tym, że jesteśmy pierwsi w stowarzyszeniu, płacimy osobiście za obronę katolickiej tożsamości. Ale pomijając Don Leonardo Marię Pompei, który wyraźnie to stwierdził wczoraj wieczorem, to znaczy, dał jasno do zrozumienia, że jest zestresowany, nie może już tego znieść z tym systemem, który, powiedzmy, go prześladuje, ale ten Jubileusz LGBT z Tęczowym Krzyżem wydawał mu się naprawdę zbyt przytłaczający. I ma rację, ma rację.

Ale gdzie jest pozostałe 32 000 włoskich księży? Gdzie są proboszczowie? Włoscy biskupi gdzie oni są? Dużo z nich jest jutro w Rzymie. Nie wiem, czy Lorefice też pojedzie. Lorefice jest sponsorem, kto wie dlaczego, świata LGBT. Biskup Palermo jest sponsorem. Mówię dziś, że to święta Rozalia, zarządziła czuwanie, ponieważ wszędzie w ostatnich latach, najpierw w diecezjach, teraz w Rzymie, czuwania modlitewne za osoby LGBTQ+ są atakowane. Ale gdzie są atakowane? Mają wszystkie prawa, jakich chcą, ale chcą małżeństwa, bo powinni brać ślub w kościele.

Ale spójrz, Jezus Chrystus tego nie chce. Kto ci to powiedział? Kto ci to powiedział? Co nas obchodzi Jezus Chrystus? Ale Ewangelia, Biblia, Sodoma i Gomora, ech, jak nam teraz idzie? W czyim imieniu? Przepraszam, w imieniu naszego ojca Lucyfera. Ci z was, którzy przez te dziewięć lat nie zrozumieli, co Dominudella wam, że jesteście idiotami, idiotami i zasługujecie na to, co macie. Krzyż tęczowy zostanie dostarczony. Chciałbym zobaczyć, jutro będę chciał zobaczyć, jak wygląda ten krzyż tęczowy który przywozi do Rzymu grupa pielgrzymów LGBTQ+. Myślę o tych dzieciach, które razem z rodzicami wędrowały z plecakami przez 9 dni wzdłuż Via Fringena, a raczej w sobotę pojutrze, 6 września, o 11:00 w kościele jezuitów w Rzymie, będzie msza.

Spowiadam się Bogu, patrzcie, jak próbują naśmiewać się z Ojca Przedwiecznego. Spowiadam się Bogu Wszechmogącemu, wam, bracia, że ​​bardzo zgrzeszyłem myślami, słowami, uczynkami, misjami przez moją winę, moją winę, moją bardzo wielką winę i proszę, itd., itd., a potem, jak mówi: „Niech Bóg Wszechmogący nas odpuści, czyż nie?”. Następnie czytanie, Ewangelia, któż wie, którą Ewangelię wybiorą, a potem Komunia. Wszyscy przystępują do Komunii, może nawet za rękę, transseksualiści, biseksualiści, homoseksualiści, lesbijki, wszyscy tam, żeby przystąpić do Komunii. Komunia i z towarzyszami różnego rodzaju przyjmować Komunię.

Czy jednak współżycie seksualne między osobami tej samej płci jest moralnym wykroczeniem w oczach Boga, czy nie? Tak. I dlaczego oni przystępują do Komunii? Ponieważ jest tam Savino. Czy wiecie, kim jest Savino? A ja zamieściłem dzisiaj zdjęcie Savino, biskupa Cassano Alo Ionio, wiceprzewodniczącego Konferencji Biskupów Włoskich, który będzie przewodniczył jutrzejszej Mszy Świętej. Cieszmy się tym, kim jest ten biskup. Zacznijmy od pierwszego wystąpienia. Przyjrzyjmy się uważnie i posłuchajmy uważnie tego, co mówi. Podczas gdy jako pielgrzymi nadziei śpiewamy wielkanocne Alleluja, wiadomość, że papież Franciszek spotkał się z siostrą Śmiercią. Wiadomość, która poruszyła nasze serca. Przeżył swoją Wielkanoc i wczoraj pozostawił nam wielki znak, który podsumowuje cały jego pontyfikat, całe jego nauczanie. Papież, który przemierzył swój plac, Plac Świętego Piotra, aż do Via della Conciliazione. Był papieżem, który stał się ludem, który słuchał ludu, który dawał ludziom odpowiedzi pełne zaufania i nadziei. Był papieżem reformatorem, papieżem radości i nadziei, papieżem, który postawił Jezusa w centrum, a Ewangelię w centrum każdego przepowiadania, który umieścił w centrum swojej głównej troski najmniejszych, najsłabszych, najsłabszych, odrzuconych, najuboższych. Dziedzictwo papieża Franciszka jest wielkie. Dziękujmy Bogu za jego pontyfikat, powierzmy go Jego miłosierdziu. Jesteśmy zobowiązani do zachowania piękna jego pontyfikatu. >> Spójrzcie, moim zdaniem, ci ludzie wieczorami wąchają jak biskup Treviso, który zasnął, kiedy miał czuwać albo piją. Słyszeliście to? To jest wypowiedź biskupa, który jutro był już szczuplejszy na zdjęciu, które zaprezentowaliśmy, ale zamiast tego jest naprawdę miły.

Poprosiłbym reżysera, żeby pokazał, jeśli weźmiecie post, który zamieściłem dzisiaj o tym biskupie Savino, ale czy to nie było zdjęcie, które opublikowałem? A tak w ogóle, słyszeliście, co on mówi o śmierci Bergoglio? No cóż, mam na myśli, co takiego, że granicząc z niewiarygodnością, podkreślamy niektóre fragmenty, śmierć papieża Franciszka rozdarła nasze serca. To był wielki znak, papież Franciszek, mówi Savino, który jutro udzieli komunii światu LGBTQ+ i odprawi dla nich mszę, a potem nie wiem, czy dziś w nocy zaśnie. Będzie spał dzisiaj w nocy, dziś w nocy, jutro w nocy, a potem w sobotę, kto wie. Był papieżem z ludu, papieżem. Ta idea rewolucji, prawda? Laione, trochę jak peronista Latynoamerykanin, prawda? Papież z ludu, odpowiedział ludowi. Tak. A kto zrobił to z ręki? Uderzył chinkę w ręce, tę, która obsikała krucyfiks, pobłogosławił go, a potem księży, zakonnice, które adorowały, niech pokój będzie z mamą, jeśli je przytulą. Papież Franciszek odpowiedział ludowi. On był, oto określenie, które mnie rozśmiesza. Oto ono. Spójrzcie na to zdjęcie, które mówi wszystko o tym Savino, który powinien być w porządku, zapomnijmy o tym. Och, reformator, on nazywa go reformatorem, ale przede wszystkim, najciekawsze jest to, że mówi, że papież Franciszek, i tutaj moim zdaniem, skończyli, nie, powiedział papież Franciszek Franciszek postawił Jezusa i Ewangelię w centrum. Teraz, nikt tego nie wymyśli, nie wiem. Mówię, mylę się, módlcie się za mnie, żebym nie stracił tej werwy. Mam ochotę nazwać tego człowieka punickim. Nie uznaję żadnego autorytetu apostolskiego dla tego faceta, tego pana nikogo, tego biskupa niczego, tej bezużytecznej rzeczy po prostu mnie obrzydza. Nie wiem jak ty. >>

Papież Franciszek był papieżem, który postawił Ewangelię w centrum. Ale jak Amoris napisał, Letizio, i kiedy zapytano generała jezuitów? Ale Jezus w Ewangelii mówi, że to niemożliwe. Papież Franciszek udziela komunii konkubinom, Jestem z papieżem Franciszkiem. Czy Savino tego wszystkiego nie zauważył? Która Ewangelia? A więc nie Ewangelia Chrystusa, ale Ewangelia Szatana. Oto pułapka Jubileuszu LGBTQ Plus. Ponownie ten Savino, który odprawi Mszę Świętą w sobotę o 11:00 dla świata LGBTQ Plus, mógł wygłosić inne oświadczenia. Posłuchajcie tego innego wkładu. Mosty, a nie mury. Słowa papieża Franciszka o migrantach rezonują jeszcze silniej się dzisiaj, po tym, jak nas opuścił. Papież, który znał moc języka i potrafił głosić Ewangelię przeciętnemu człowiekowi. Jego przesłania sięgnęły dalej, ponieważ Kościół doświadczał go, jak często mawiał, jako szpitala polowego, w którym czuł się pielęgniarzem Boga i podkreślał troskę o stworzenie, dbałość o środowisko, ekologię, autentyczność Franciszka Papież Wolny. Biskup Cassano Allo Ionio, wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch ds. południowych Włoch, tak to definiuje. Chciał przede wszystkim oddziaływać na serca ludzi, ponieważ papież Franciszek zrozumiał, że to w sercu podejmowane są najważniejsze decyzje życiowe, czyż nie? I wiemy też, jak trudno jest Serce zgadza się z rozumem. Często myślimy, że rozum kieruje historią, ale w rzeczywistości to serce kieruje, do pewnego stopnia, naszymi wyborami, a nawet historią jako taką. Nieprzypadkowo ostatnia ostatnia encyklika, którą pozostawił nam papież Franciszek, o której w ogóle nie dyskutowano, „Lexit nos”, jest w całości wersetem o sercu. >> Przeciwko kulturze odrzucenia, kolejne arcydzieło papieża najmniejszych, który zmienił Kościół, który nim nie żył i ​​nie uczynił go twierdzą dzięki swojemu oryginalnemu słownictwu. Papież Franciszek, nawet w swoim języku, był rewolucyjny, był papieżem, który naprawdę starał się być sobą, z oryginalnością. >> Był papieżem rewolucyjnym. Takim właśnie jest Savino. Savino jest jedną z tych marionetek Konferencji Episkopatu Włoch sprzedanych tej loży masońskiej, której niewątpliwie są członkami, i która pragnie czcić szatana. No cóż, jedno ostatnie słowo wystarczy na ten wieczór.

Wydaje mi się, że ta seria katechez jako całość pomaga wam mieć oczy szeroko otwarte. Nasi bracia geje i wszyscy aktywiści pod sztandarem tęczy i LGBTQ+ zasługują na ogromny szacunek od nas wszystkich. Jest on im należny, ponieważ są braćmi i siostrami. Wielu z nich cierpi z powodu swojej przypadłości, ale od tego, do aprobaty grzechu przeciwko naturze, jest otchłań, a u nas znajdą zamknięte drzwi, daj im znać, zamknięte drzwi aprobaty, nie akceptacji, nie przyjaźni, nie dostępności, bo mówiłem to wiele razy, spotykałem osoby transpłciowe i gejów, których spotkałem z wrażliwością, której klasyczny mężczyzna często nie ma, nie ma. Więc stawką nie jest, jak niestety chcą, żebyśmy uwierzyli, że jesteśmy źli na świat LGBTQ-plus.

Jesteśmy źli na platformy parady równości. Jesteśmy źli na odkryte, nagie Madonny. Jesteśmy wściekli na chrześcijan homoseksualnych, na tych, którzy odbywają karnawały na włoskich placach, na nadmuchane balonami prezerwatywy. Jesteśmy wściekli na piersi i pośladki odsłonięte na włoskich placach publicznych, kiedy dziecko zobaczyło męskie genitalia jednego z nich i zapytało tatę: „Tato, co to jest?”, napisane w gazecie, rozumiesz? Bo dziecko przechodziło obok w drodze na karnawał, a platformy parady równości przejeżdżały obok. My to mamy, mamy to, jesteśmy katolickim niezadowoleniem. My, którzy pozostaliśmy katolikami, wszyscy inni są płynni. Właściwie biskupi są nawet za tym wszystkim.

Tak bardzo, że jutro rozpocznie się szatańskie jądro. Wielu z tych, którzy będą w Rzymie, to aktywiści z demonstracji Gapide. Wielu mieszkańców Rzymu od lat jest zaciekle antykatolickich i nie mogą uwierzyć, że teraz odkrywają coś, co nie jest Kościołem katolickim, aprobatę grzechu przeciwko naturze. Jeśli to odkryjesz, niech będzie ci towarzyszył poważny ksiądz; on będzie wiedział, jak ci wskazać drogę, poprowadzi cię za rękę. Zrobiłem to z parą, która odkryła piękno, jak mówiła dziś Beatrice, czystości, która tworzy wolność. Ponieważ kiedy związek zostaje skonsumowany, nawet jeśli jest to miłość przeciwna naturze, pozostawia niezatarty ślad, ponieważ istnieje prawo naturalne, które są tablicami Boga, wypisane w sumieniu i sercu człowieka. Nie ma sensu, żebyśmy widzieli w mediach społecznościowych kogoś całującego swojego partnera, a potem to publikowali; to nie jest tak, że to ja to wymyślam. To zawsze dwaj mężczyźni. To nie jest coś, co przynajmniej daje, to coś, czym nie powinno się afiszować. Ponieważ cała populacja składa się z Marianny i Salwo, co oznacza ludzi pozostających katolikami którzy wierzą w miłość między mężczyzną i kobietą, którzy wierzą, że związek seksualny może zaistnieć tylko przed Bogiem między mężczyzną i kobietą, a nawet w małżeństwie, pod pewnymi warunkami, bo wiecie, że to mówi wszystko, jak cenny i uroczysty jest fakt, że nawet na przykład nie można używać prezerwatywy między mężem a żoną, nie tylko dlatego, że robi się to, co się chce między mężem a żoną.

Czy zdajecie sobie sprawę z haniebnego poziomu, który osiągnęliśmy? Rzymscy prepozytowie siedem razy gorsi niż Bergoglio. W Rzymie, od jutra do niedzieli, wraz z kanonizacją biednego Carla Acutis, dopełnia się ta najnowsza pułapka, za którą kryje się synodalny projekt fałszywego kościoła, który ks. prałat Fulton Shin raz na zawsze zidentyfikował.

Kiedy Antychryst przybędzie, będzie musiał znaleźć swój własny kościół. Będzie wyglądał jak Kościół katolicki, ale będzie mistycznym ciałem Antychrysta z tęczową flagą. Uważajcie, uważajcie, drogie dzieci, nie wchodźcie do kościołów. Każdy spośród proboszczów, parafii, ruchów kościelnych, który nie przejawia reakcji, którą my przejawiamy, jest współwinny, a grzech współwiny jest tak samo zły, jak grzech tego, kto go popełnia. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i naprzód z Maryją ” / transkrypcja z filmu z dani 04.09.2025 Riflessione di Don Minutella, film poniżej

Sia lodato Gesù Cristo e avanti con

Maria. Santa voi cari figlioli in

ascolto di Radio Domina Nostra e a

quanti sono qui presenti nella libreria

eh di Radio Domina Nostra e dovevamo

questa sera parlare, come nostra

consuetudine, il giovedì sera

dell’Apocalisse.

Mancano, a dire il vero, poche puntate

per concludere perché siamo arrivati al

penultimo capitolo che abbiamo, peraltro

già iniziato. Se vi ricordate, giovedì

scorso abbiamo parlato delle pietre,

delle 12 pietre di cui parla

l’apocalisse per indicare una

interpretazione ovviamente simbolica

e della cosiddetta scienza litologica,

cioè quella sulle pietre, dal mio libro

La sinfonia dell’Agnello. Però, come è

già successo due giorni fa, martedì

sera, con il martedì giovanneo che è

stato sostituito da quello che accade da

domani a Roma, anche questa sera siamo

obbligati a parlarne. Il titolo della

riflessione di questa sera, come mostra

la regia con una cartello abbastanza

emblematico è la trappola del Giubileo

LGBTQ

Plus. Abbiamo scelto, ho scelto questa

foto, fra le tante disponibili, è la una

delle meno, come dire, aggressive. Ecco

lì c’è un tale e a torso nudo e con una

maschera da carnevale. È una maschera da

carnevale, quindi mi domando in che

senso si possono rivendicare diritti già

ottenuti, comunque già ottenuti, con una

maschera di da carnevale che scrive

improved gay. Io sono, diciamo, fiero,

orgoglioso di essere gay. Ecco, lì alla

sua destra vedete in buona eh immagine e

in prima immagine una bandiera, la

famosa celebre bandiera arcobaleno.

Ecco, ho scelto questa immagine perché

questa sera vorrei parlarvi brevemente,

come ho fatto martedì, una mezz’oretta

circa. E e intanto preghiamo però per

riparare. Preghiamo in riparazione

e vorrei parlarvi della trappola di

questo Giubileo LGBTQ Plus perché è una

trappola.

Qual è la trappola di questo giubileo

che da domani inizia? Intanto cominciamo

con il programma che vorrei ribadirvi.

Gli eventi avranno inizio domani, 5

settembre, primo venerdì mese presso la

curia generalizia della compagnia di

Gesù i Gesuiti,

dove ci sarà l’incontro internazionale

dal titolo Ascoltare le esperienze dei

cattolici, LGBTQ, promosso da Outre.

Outreach è il eh il diciamo il sito

fondato e gestito niente meno che da

padre James Martin, l’eroe

della nuova forma di cattolicesimo

falso

arcobaleno che sta spingendo preti a

clamorosi in questi giorni, clamorosi

outing.

E lui, padre Jas Martin, ho seguito un

paio di dichiarazioni recenti. In una

delle dichiarazioni più clamorose ha

detto: „Lotterò perché due persone dello

stesso sesso possano baciarsi

pubblicamente.”

Ora, naturalmente, quando io avevo

chiesto di mettere in vetrina in come

cartello una foto dove due gay si

baciavano, una delle mie collaboratrici

mi ha detto „No, padre, ci cancellano

tutto perché a quanto pare viola gli

standard garantiti dal mondo gay, dal

mondo LGBT”.

Ma padre James Martin è quello che vuole

che venga approvato nella chiesa il

matrimonio gay.

E qui questa sera, come farò

probabilmente anche domani che inizia

questo programma del Giubileo LGBTQ,

vorrei ricordare la profezia di

Benedetto XV quando ha detto che eh il

l’approvazione dei matrimoni gay nella

società, ma lui non parlava della

società laica, parlava della società

cristiana, sicuramente era il preludio,

l’annuncio del regno dell’anticristo.

Allora, penso che abbiate già capito

dove voglio arrivare. La trappola di

questo giubileo è aprire ancora di più

la cancellata diversamente

diversamente inossidabile con Giovanni

Paolo II e Benedetto XV i matrimoni gay.

quello che apertamente

padre James Martin ricevuto con tutti

gli onori da Papa Leone e porta avanti.

Lo dicevo stamattina nella rubrica Santi

e Caffè,

ehm non c’è alcuna variazione di

programma. Ha ragione padre James Martin

perché quando Prevoste lo riceve nella

biblioteca privata

seduto al tavolo dove vengono ricevuti i

capi di stato e le grandi le grandi

personalità internazionali, così come

aveva fatto Bergoglio è segno già chiaro

di voler dire c’è una continuità, cioè è

un messaggio al mondo intero, neanche

tanto subliminale e del tipo Noi noi

siamo qui per portare avanti il

programma di Papa Francesco. Il

programma di Papa Francesco è la

costruzione di una falsa chiesa, la

falsa chiesa di Satana che deve avere un

antiprogramma o un controprogramma

rispetto al Vangelo. Ora la benedizione

delle coppie gay, la benedizione delle

coppie gay è un e quindi il matrimonio

gay e quindi e quindi la l’approvazione

dell’unione sessuale tra persone dello

stesso genere è una chiarissima

chiarissima non ci vuole tanto a

capirlo. volontà massonico satanista di

avanzare in direzione della costruzione

della falsa chiesa. Ecco, questa è la

grande trappola. Ma dentro a questa ce

ne sta un’altra che adesso vi dirò.

Intanto finiamo a leggere il programma.

Quindi domani si inizia a si inizia con

questo incontro eh di esperienze dei

cattolici LGBT. Che cosa andranno a

raccontare? Io e il mio compagno ci

amiamo,

stiamo insieme e sarà sempre la stessa

la stessa canzone, lo stesso ritornello.

Perché non ci possiamo amare?

Perché nella chiesa non ci accettate?

Papa sicuramente, guardate, da domani

sarà la canonizzazione di Papa

Francesco. Vedrete che non mi sbaglio.

Da domani sarà la canonizzazione di Papa

Francesco, perché non faranno che dire

il caro, amato, indimenticabile, santo,

ipersanto divino Papa Francesco ci ha

accolto,

ci ha accolto,

ha scritto con il cardinale Fernandez,

ha firmato la fiducia supplic che

prevede la benedizione delle coppie gay.

Ora noi siamo qui a Roma per il nostro

giubileo. Che cosa significa questo

giubileo?

Vogliamo essere eh riconosciuti come

coppie. Ora che avvenga nel mondo, ve

l’ho detto fino alla nausea, a noi

questo, se mi me lo lasciate passare,

non ci interessa perché il mondo non è

di Gesù Cristo, il mondo è di Satana,

il padrone del mondo. Vi ricordate il

titolo del famoso romanzo eh sulla

sull’anticristo? L’anticristo è il

padrone del mondo, ma nella Chiesa che è

di Gesù Cristo fino a prova contraria

non è possibile approvare nulla che vada

apertamente contro la legge di Dio. Io

dico com’è possibile che i preti, questo

mi scandalizza, a parte qualche outing

fatto in queste ore abbastanza

clamoroso, per la stragrande maggioranza

i preti stiano zitti,

stiano tacendo una volta ancora di più.

è la catastrofe. Fori cari, guardate,

non vi fidate di questi preti,

abbandonateli, lasciate che marciscano

con il loro otto per 1000. disgraziati,

disonesti sacerdoti,

ciechi, guide di ciechi, abbandonateli.

Non parlo solo dei bergogliani convinti

di questa iniziativa, parlo di tutti

quei preti che poi eh fanno capire che

ci soffrono, che ci stanno male, che non

va bene così, che però stanno zitti,

capito?

stanno zitti e accettano tutto quello

che sta accadendo a Roma, dai preti

sconosciuti, anonimi delle parrocchie

più sperdute della penisola italiana a

Padre Livio Fanzaga, direttore di Radio

Maria. Non c’è alcun sussulto, padre

Livio,

se fosse stato fatto da un vescovo un

prete, state certi che l’avrebbe detto.

Siccome è col Papa, sta zitto. Ma questa

è obbedienza al Papa o è obbedienza a

Satana?

Comeè messo padre Livio davanti a Dio?

Lui che ha frequentato per anni i

vegenti di Megugorio stando a casa con

loro, lui che è a contatto con la Gospa.

Come giustifica se stesso questo

silenzio?

Il cardinale Comastri, il cardinale che

fine ha fatto il cardinal Müller, ve lo

ricordate? Quello tedesco alto, che in

effetti nei mesi scorsi e negli anni

scorsi ha detto grazie a Dio cose

interessanti, ma da quando c’è Prevost è

scomparso di scena. E come mai il

cardinale Burk sta zitto?

Non è che sarà complice,

non è che è complice Burk, cioè voi vi

fidate di queste personalità

tradizionaliste,

peggio per voi.

Sono i primi ambasciatori della falsa

chiesa. Stanno tutti zitti. È grave.

Guardate che è una cosa molto grave.

Ecco, allora il programma poi prevede da

domani questo incontro dove

rivendicheranno i loro diritti dentro la

chiesa

e

poi sempre domani di sera alle ore 20,

alle ore 20 non mangiano. Boh, alle ore

20 nella chiesa. Io non farei mai un

incontro di preghiera alle ore 20, ma

ognuno fa quel che caspita voi. ormai

nella chiesa del Gesù, quindi dove c’è

sepolto Sant’Ignazio d’orola, che

speriamo qualcuno di questi si svegli e

decida di fare, non so, farli

spaventare, che ne so io nella chiesa

del Gesù si terrà una veglia di

preghiera. Ecco, coinvolgere la

liturgia, coinvolgere la preghiera

contro di noi che siamo talebani,

contro di noi che non accettiamo i gay.

Perché questo deve passare, che chi non

è d’accordo col Giubileo del mondo LGBT,

molti dei quali sono attivisti

gay pride, e ce l’ha con loro.

Ce l’ha con loro. Allora, domani sera

alle ore 20 si terrà una veglia di

preghiera dal titolo, guardate il

titolo, chiesa casa per tutti, tranne

che per noi naturalmente che ci dobbiamo

riunire negli hotè. Todos, Todos, Todos.

Vi ricordate Bergoglio? La l’antifona è

sempre quella. Todos, Todos, Todos, la

casa aperta per tutti, ma senza volerlo

riprendono alla lettera le visioni di

Caterina Emmerick, vi ricordate? Diceva:

„Vedevo una strana chiesa, una falsa

chiesa bizzarra e stravagante con le

porte aperte”.

Vedete come Dio lascia che le profezie

si realizzino, le porte aperte, quindi

una casa aperta per tutti la Chiesa

e una casa aperta per tutti a partire

dalle frontiere, quindi la casa si deve

aprire a partire dalle frontiere. Le

frontiere sono quelle degli immigrati

che rispondono al al progetto

immigrazionista di distruggere

l’edidentità cristiana e sostituirla con

quella islamica contro tutti i governi

sovranisti

e rivestendo questo di iniziative

umanitarie,

capito? La frontiera è quella LGBT puus.

Vi pare che vi pare che sia stato

attenzionato il mondo della famiglia

tradizionale? Vi pare? A me non pare che

Papa Leone abbia fatto abbia ha fatto

qualche dichiarazione per prendere in

giro, ma non c’è quella insistenza

tipica e di Giovanni Paolo II e

Benedetto XV. La famiglia tradizionale,

cari Salva e Marianna, siete superati.

Dai Marianna, ti prego,

ma trovati una compagna su via. Tua

figlia l’accetterà poi.

Ti prego, ma non esagerare con questa

direzione, schierati con le frontiere.

Lascia quest’uomo che è tuo marito a cui

sei fedele da quanti anni?

10.

  1. Vi ho sposato io

da 10 anni con due bambini. Siete

bacchettoni,

ci vuole la famiglia allargata.

Saldro, senta a me.

Prova altro.

Domani saresti felice di essere a Roma

se avessi il compagno, invece sei un

bacchiettone, sei un monumento da museo,

sei un reperto archeologico, mio caro.

Non puoi. Domani saresti lì a Roma con

le movenze tipiche del mondo LGBT a

festeggiare la casa aperta per tutti, a

partire dalle frontiere.

E che casita che cattolici bacchettoni

che ci sono ancora in giro. Ecco, a

questo, a partire le frontiere, a questo

incontro di preghiera, a chi dovranno

pregare? Il Padre Eterno che maschio e

femmina li creò. Stamattina c’è stata la

telefonata di un transessuale del

piccolo resto che ha detto una cosa

molto importante. Lui ha detto e lui lei

lei ha detto Beatrice ha detto e che

appunto lei accetta questa prova

permessa da Dio senza chiedersi più del

dovuto perché è nato col corpo di

maschio, ma si sente femmina.

Ma che cosa preghi Dio di stare, non

parlo di lei, parlo del mondo LGBT, di

sdoganare il peccato, di sdoganare la

legge di Dio, perché questo stanno

facendo. E questo, ecco, la trappola del

giubileo LGBTQ plus è da una parte la

rivendicazione anticristica di una legge

nostra.

Non importa se va contro quella di Dio,

è nostra, perciò vale più di quella di

Dio. E questo è Satana.

In più c’è, come vi dirò, ve l’ho detto

poc’anzi, mi affisco leggere adesso il

programma, c’è soprattutto la volontà di

avanzare in direzione della chiesa

sinodalista. Don Leonardo Maria Pompei,

che ieri sera clamorosamente, ma non più

di tanto, secondo me, ha annunciato di

lasciare questa chiesa, ha detto una

cosa molto interessante, ha proprio

parlato della Chiesa, detto al

sinodalista,

ha proprio detto così, l’ha definita

così. Io lo dico da anni, mi dispiace

che non mi abbiano tenuto in

considerazione, ma il mio destino ormai

l’ho capito questo. Pazienza. Ne verrà

dopo di me uno più fortunato che farà

magari magari avrà meno meglio, come

dire, maggior consenso. Io lo dico da

anni che quella è una chiesa sinodalista

che non può essere la chiesa di Gesù

Cristo. Guardate che cosa scriveva il 5

maggio 2025 sulle colonne della Nuova

bussola quotidiana lo stimatissimo in

passato professore Stefano Fontana.

Titolo: Il processo sinodale è una

gravissima minaccia per la Chiesa.

Scrive: „La sinodalità è un processo che

sta cambiando, protestantizzandola

la struttura della Chiesa cattolica dal

ruolo dei vescovi al catechismo, dal

rapporto con il mondo al relativismo

dottrinale, è il pericolo più grave”.

Questo è scritto il 6 maggio, due giorni

prima dell’inizio del conclave.

più grave perché si tratta di una prassi

e non di una dottrina e aggiunge il voto

in conclave ne tenga conto

e infatti ne hanno tenuto conto in

favore del processo sinodale perché quel

Papa Leone che da quelle parti provano

ad assolvere è quello che ha ricevuto

l’eretico apostata vergogna della Chiesa

cattolica autentica, padre James Martin

nella sala della biblioteca privata del

Papa dove vengono ricevute le grandi

autorità. Quindi il messaggio era già

chiaro, era un modo per dire „Sei

attenzionato,

noi siamo d’accordo con te”. La

sinodalità, cambiare la chiesa. Allora,

poi domani alle ore 20 nella chiesa del

Gesù si tiene questa veglia di

preghiera.

Durante la veglia verrà consegnata.

Io sono bravo a trasformarmi. Potrei

trovarmi a Roma domani,

ma non per minacciare, perché hanno già

messo in guardia sulla possibilità di

disturbi. Vedete quanto sono furbi?

Perché loro sono le vittime. Questi che

si travestono da madonne con le tette

scoperte,

questi che si vengono si traversano da

Gesù Cristi con i sederi pronti per

essere sodovizzati,

capito? Sono lì domani a pregare.

E o non è Satana?

E o non è la chiesa del diavolo di

Lucifero? Lo è.

Hanno occupato i hanno occupato le

strutture. Domani sono, ci pensate,

domani sono alla chiesa del Gesù. Tra di

loro ci saranno attivisti gay pride,

però mettono in guardia dai

disturbatori,

capito?

Perché loro sono sempre le vittime. Loro

possono andare nelle piazze d’Italia

vestiti da madonne con le tette scoperte

e va bene.

Poi si riuniscono domani per profanare

la nostra fede

e sono preoccupati dei disturbatori.

Come la mettiamo?

comandano loro. Sì, perché perché hanno

i soldi. Chi glieli dà? Le lobby gay, le

lobby globaliste, le lobby Soros, le

lobby delle oligarchie

plutocratiche del mondo che vogliono il

nome di Satana a cui si si vendono e al

quale fanno sacrifici prendendo il

sangue di bambini innocenti,

capito? li finanziano, sennò chi glieli

dà i soldi per fare queste cose. Quello

che è grave che la chiesa di Roma si è

prostrata

e questo prostrazione

non è che un segno. È evidente che

quella non può essere la Chiesa di Gesù

Cristo. Siamo d’accordo su questo?

almeno fino a questo punto si poteva

ancora discutere, ma da domani, allora

da domani cambia tutto, cioè questa

adesso è una parodia della fede, è

proprio Satana che è una liturgia,

guardate che quella di domani, a parte

poche persone, non so quante, che sono

lì magari innocenti, pur appartenendo al

mondo, diciamo, LGBTQ plus, ma ci sono

anche tanti altri che invece non

andranno e che stanno soffrendo,

ma sostanzialmente è una liturgia

satanica quella di domani e domani e

dopodomani non ha niente di diverso.

Ecco la truffa, ecco la trappola dalla

liturgia altrettanto profanatrice e

blasfema dell’ottobre 2019 con

Pachamama, capite? È un pandà. Perché

dovete sapere che i nemici rispetto a

noi non hanno mai fretta, mai.

Bergoglio, prima di crepare ha firmato

un documento che gli ha portato Mario

Grek. il cardinale omosessualista anche

lui in cui si chiedeva e si otteneva di

prolungare fino al 2028 il processo

sinodale

che deve cambiare per sempre l’identità

di Roma.

Ora, domani ci sarà questa

manifestazione. A un certo punto, questo

momento, questa veglia di preghiera,

sarà consegnata,

sarà consegnata, attenti bene, la croce

arcobaleno. Già a me viene il vomito a

dirlo, perché viene il vomito? Non può

esistere una croce arcobaleno se no

facciamo la croce pedofila, la croce

cinofila, la croce necrofila. Io chiedo

un giubileo dei necrofili. Sapete chi

sono? Quelli che fanno sesso coi morti?

Gli piace fare sesso col cadavere di un

altro. Esiste Alessandro? Guarda che

esiste. Non me lo sto inventando.

So che è un reato. Tu dovessi essere più

esperto. Dovrebbe essere un reato, ma

esiste. Facciamo il giubileo del mondo

necrotilo.

Una croce, non lo so io ricarico. Una

croce arcobaleno che cosa significa? La

croce non può essere mai ideologizzata.

E questa è la vittoria di Satana col

silenzio dei preti e dei vescovi.

Don Leonardo Maria Pompè è uscito fuori.

Peccato per lui che se ne stia andando

dalla padella brace da quel che capisco.

Io prego per lui.

Prego per lui.

avrebbe fatto meglio ammettersi con noi

che siamo la Chiesa cattolica e non

abbiamo nessuna pretesa se non quella di

essere stati per primi col sodalizio,

pagando di persona a a difendere

l’identità cattolica.

Ma a parte don Leonardo Maria Pompei che

ieri sera ha detto chiaro, cioè ha fatto

capire che era stressato, non ce la

faceva più con questo sistema che lo

diciamo perseguitava, però questo

giubileo LGBT con la Croce Arcobaleno

gli è sembrato che era veramente troppo.

E ha ragione, ha ragione. Ma dove sono

gli altri 32.000 preti italiani?

I parroci dove sono?

I vescovi italiani

dove sono?

Sono domani una buona parte a Roma.

Non so se andrà anche Lorefice.

L’orefice è uno sponsorizzatore, chissà

perché, del mondo LGBT. è uno

sponsorizzatore il vescovo di Palermo.

Lo dico oggi che è stata Santa Rosalia,

ha fatto fare veglia perché dappertutto

in questi anni, prima nelle diocesi, ora

a Roma, le vegie di preghiera per gli

LGBTQ Plus che sono persi di mira. Ma

dove sono presi di mira? Hanno tutti i

diritti che vogliono, ma vogliono il

matrimonio perché loro si devono sposare

in chiesa. Ma guarda che Gesù Cristo non

vuole. Chi te l’ha detto? Chi te l’ha

che ce ne infischia di Gesù Cristo? Ma

il Vangelo, la Bibbia, Sodome e Gomorra,

eh

qua come andiamo noi ora?

Per conto di chi? Scusate, per conto del

nostro padre Lucifero.

Quelli tra di voi che in questi 9 anni

non avete capito quello che Dominudella

vi ha detto, che quella che siete dei

cretini, degli idioti e meritate quello

che avete.

Sarà consegnata la croce arcobaleno.

Vorrei vedere, vorrò vedere domani com’è

questa croce arcobaleno

che è portata a Roma da un gruppo di

pellegrini LGBTQ plus. Io penso a questi

bambini che assieme ai loro genitori

hanno percorso zaino in spalla per 9

giorni la via fringena o sabato invece

dopodomani 6 settembre alle 11:00 sempre

presso la chiesa dei gesuiti a Roma ci

sarà la messa.

Confesso a Dio, guardate come cercano di

prendere per i fondelli il Padre eterno.

Confesso a Dio onnipotente, a voi

fratelli che ho molto peccato in

pensieri, parole, opere, missioni per

mia colpa, mia colpa, mia grandissima

colpa e supplico eccetera eccetera e e

poi come dice poi eh ci assolva Dio

onnipotente, no? Poi la lettura, il

Vangelo, chissà quale sarà il Vangelo

che scelgono e poi la comunione.

Tutti a fare la comunione,

magari mano nella mano,

i transessuali, i bisessuali, gli

omosessuali, le lesbiche, tutte lì a

fare la comunione e con i compagni e le

compagne di vario tipo

a fare la comunione.

Ma l’unione sessuale di persone dello

stesso sesso è o non è una trasgressione

morale agli occhi di Dio? Lo è. E com’è

che vanno a fare la comunione? Perché

c’è Savino. Sapete chi è Savino? E io ho

messo oggi una foto di Savino, il

vescovo di Cassano Alo Ionio,

vicepresidente dei vescovi italiani che

domani presidera la messa. Godiamoci chi

è questo vescovo. Iniziamo col primo

contributo. Osservate e ascoltate bene

con attenzione che cosa dice.

Mentre come pellegine di speranza

cantiamo l’alleluia pasquale,

la notizia che Papa Francesco ha

incontrato sorella morte corporale.

Una notizia che ha graffiato

il cuore di tutti noi. Lui ha vissuto la

sua Pasqua e ieri ci ha lasciato un

grande segno che sintetizza tutto il suo

pontificato, tutto il suo magistero. un

Papa che ha attraversato la sua piazza,

piazza San Pietro fino a via della

conciliazione. Lui che è stato un papa

fatto popolo, che ha ascoltato il

popolo, che ha dato risposte di fiducia

e di speranza al popolo. Lui il Papa

riformatore, lui il Papa della gioia e

della speranza, lui il Papa che ha messo

al centro Gesù e il Vangelo al centro di

ogni predicazione che ha messo al centro

come sua prima preoccupazione gli

ultimi, le persone più vulnerabili, più

fragili, gli scartati, le persone più

impoverite.

Grande l’eredità di Papa Francesco.

Diciamo al Signore grazie per il suo

pontificato, lo affidiamo alla sua

misericordia. Noi ci impegniamo a

custodire la bellezza del suo

pontificato.

Ecco, secondo me questi la sera

sniffano, come il vescovo di Treviso che

si è addormentato quando doveva fare la

veglia o bevono. Avete sentito? Questa è

la dichiarazione del vescovo che domani

qui era già più smagrito nella foto che

abbiamo presentata noi e invece è

proprio simpatico. Pregherei la regia di

mostrare, se prendete il post che ho

fatto oggi di questo vescovo Savino e ma

non era questa la foto che ho messa e

comunque e avete sentito che cosa dice

alla morte di Bergoglio? Eh, nel senso

cos’è che ai limiti dell’inverosimile

sottolliamo alcuni passaggi, la morte di

Papa Francesco ci ha graffiato il cuore.

È stato un grande segno, Papa Francesco,

dice Savino, che domani dà la comunione

al mondo LGBTQ plus e gli celebra la

messa

e poi non so se stasera dormirà. dormirà

stasera, stasera domani sera che poi

sabato boh. È stato un papa fatto

popolo,

papa. Questa idea della revoluzione, no?

Laione un po’ simil peronista

latino-americana, no? Il Papa fatto

popolo,

ha dato risposte al popolo. Sì. E a chi

dicti minate de mano? alla cinesina l’ha

picchiata nelle mani, a quello che ha

fatto la pipì sul crocifisso l’ha

benedetto

e poi ai ai preti, alle suore che hanno

adorato pace a mamma se li abbracciati.

Ha dato risposte al popolo Papa

Francesco. È stato ecco poi il termine

che mi fa sbellicare. Eccolo lì.

Guardate che foto che dice tutto di

questo Savino che andrebbe vabbè,

lasciamo perdere. Eh, riformatore, lo

chiama riformatore,

ma soprattutto la cosa più interessante

è quando dice che Papa Francesco, e qui

secondo me si fanno, no, ha detto Papa

Francesco ha messo al centro Gesù e il

Vangelo. Ora uno non gli viene, non lo

so. Io dico mi sbaglio, pregate per me

che non perda questa verve. A me mi

verrebbe di fare a punico quest’uomo.

Io non gli riconosco nessuna autorità

apostolica a questo tizio, questo signor

nessuno, questo vescovo del nulla,

questa cosa inutile

mi suscita solo ribrezzo.

Non so a voi.

Papa Francesco è stato il papa che ha

messo al centro il Vangelo. Ma come ha

scritto Amoris Letizia e a domanda al

generale dei gesuiti? Ma Gesù nel

Vangelo dice che non è possibile Papa

Francesco dà la comunione ai concubini,

io sto con Papa Francesco. Non si è

accorto Savino, di tutto questo? Quale

Vangelo? Allora, non il Vangelo di

Cristo, ma il Vangelo di Satana. Ecco la

trappola del Giubileo LGBTQ Plus. Sempre

questo Savino che sabato celebrerà la

messa alle ore 11 per il mondo LGBTQ

Plus ha saputo fare altre dichiarazioni.

Ascoltate quest’altro contributo.

Ponti non muri. Le parole di Papa

Francesco sui migranti riecheggiano più

forti oggi che ci ha lasciati. un

pontefice che conosceva il potere del

linguaggio e sapeva parlare del Vangelo

all’uomo della strada. I suoi messaggi

andavano oltre perché la chiesa la

viveva, come spesso diceva, un ospedale

da campo in cui lui si sentiva

infermiere di Dio e indicava la cura del

creato, l’attenzione all’ambiente,

all’ecologia, l’autenticità di Francesco

Papa Libero. Lo definisce il vescovo di

Cassano Allo Ionio, vicepresidente per

l’Italia meridionale della Conferenza

Episcopale Italiana. Lui voleva

soprattutto interagire con il cuore

delle persone perché Papa Francesco

aveva capito che è nel cuore che si

prendono le grandi decisioni della vita,

insomma, no? E noi lo sappiamo anche

comeè difficile mettere d’accordo il

cuore con la ragione. Spesso pensiamo

che sia la ragione a guidare la storia,

ma di fatto è il cuore che guida un po’

le nostre scelte e anche la storia in

quanto tale. Non a caso l’ultima

l’ultima encicl che Papa che Papa

Francesco ci ha lasciato su cui non si è

discusso minimamente di Lexit nos è

tutta una cirica sul cuore

contro la cultura dello scarto un altro

mast del pontefice degli ultimi che ha

cambiato la chiesa che non l’ha vissuta

e non l’ha fatta vivere come fortezza

grazie al suo lessico originale. Papa

Francesco, anche nel linguaggio è stato

rivoluzionario, è stato un Papa che

veramente con originalità ha cercato in

essere se stesso.

È stato un papa rivoluzionario. Ecco chi

è Savino. Savino è uno di quelli dei

burattini della Conferenza Episcopale

Italiana venduti a questa loggia

massonica di cui fanno sicuramente parte

e che vuole prestare eh culto a Satana.

Ecco, allora un’ultima parola conclusiva

per stasera può bastare così. Mi sembra

che l’insieme di questo ciclo di

catechesi vi stanno aiutando a tenere

gli occhi aperti. I nostri fratelli gay

e tutti i militanti sotto la bandiera

arcobaleno e LGBTQ Plus meritano da

parte di tutti noi un enorme rispetto. È

il loro dovuto per via del fatto che

sono fratelli e sorelle. Molti di loro

soffrono per la condizione che vivono,

ma da questo all’approvazione

del peccato

contro natura c’è un abisso e con noi

troveranno le porte chiuse, lo sappiano,

le porte chiuse dell’approvazione,

non dell’accoglienza,

non dell’amicizia,

non della disponibilità,

perché io l’ho detto tante volte, ho

trovato persone trans e gay che ho

frequentato con una sensibilità che

molte volte il maschio classico non ha,

non ce l’ha.

Quindi qui non è in gioco come

disgraziatamente vogliono far credere

che noi ce l’abbiamo con gli col mondo

LGBTQ plus. Noi ce l’abbiamo coi carri

gay pride.

Noi ce l’abbiamo con le madonne

scoperte, nude. Noi ce l’abbiamo con i

cristi gay, con quelle ce con le

carnevalate nelle piazze d’Italia, coi

preservativi gonfiati a palloncino.

Noi ce l’abbiamo con tette e terga

scoperte nelle piazze pubbliche

d’Italia, quando il bambino ha visto

genitale maschile di uno di questi e ha

chiesto al papà, papà, ma che cos’è

quella cosa lì? scritto in un giornale,

capito? Perché il bambino passava di lì

che andava a fa luna parca e stavano

passando i carri dei gay dei pride. Noi

ce l’abbiamo, ce l’abbiamo, siamo

risentiti cattolicamente.

Noi che siamo rimasti cattolici, tutti

gli altri sono lique fatti.

Anzi, i vescovi sono persino favorevoli

a tutto questo. Tant’è che domani inizia

la kernes di Satana.

Molti di quelli che saranno a Roma sono

attivisti

delle manifestazioni Gapide. Molti di

quelli che sono a Roma sono militanti

anticattolici da anni che non gli par

vero che adesso trovano, ma in quella

che non è la Chiesa cattolica,

l’approvazione del peccato contro

natura.

Se tu ti scopri in questo modo, fatti

accompagnare da un prete serio, saprà

indicarti la strada, ti terrà per mano.

Io l’ho fatto con un paio che scoprono

la bellezza, come diceva oggi Beatrice,

della castità che crea libertà. Perché

quando si consuma un rapporto, anche se

c’è amore contro natura, lascia una

traccia indelebile perché c’è la legge

naturale che sono le tavole di Dio

scritte nella coscienza e nel cuore

dell’uomo. È inutile che sui social

vediamo c’è chi paone baciarsi col suo

compagno e lo pubblicano loro, non è che

me lo invento io. Sono sempre due

maschi. Non è una cosa che almeno almeno

da è una cosa almeno da non esibire.

Perché c’è un intero popolo fatto di

Marianna e Salvo, che significa il

popolo dei cattolici rimasti

bacchiettoni che credono all’amore tra

uomo e donna, che credono che l’unione

sessuale può essere solo davanti a Dio

quella tra uomo e donna, peraltro nel

matrimonio anche a certe condizioni,

perché voi sapete questo la dice lunga,

quanto è preziosa e solenne la cosa che

anche per esempio non si può usare il

preservativo tra non è che perché si tra

marito e moglie uno fa quel che vuole.

Vi rendete conto a che livelli

vergognosi siamo arrivati? Roma

prevoste sette volte peggio di

Bergoglio.

A Roma da domani sino a domenica, con la

canonizzazione del povero Carla Cutis si

consuma questa ennesima trappola dietro

cui si nasconde il progetto sinodalista

della falsa chiesa che è quella che

Monsignor Furtoshin una volta per tutta

aveva individuato. Quando l’anticristo

arriverà dovrà trovare la sua chiesa.

Sembrerà in tutto la Chiesa cattolica,

ma sarà il corpo mistico dell’anticristo

con la bandiera arcobaleno. In guardia,

in guardia, figlioli cari, non metteteci

piede nelle chiese. Chiunque tra i

parroci, le parrocchie, i movimenti

ecclesiali non sta esibendo, la reazione

che stiamo esibendo noi è complice e il

peccato di complicità vale quanto il

peccato di colui che lo commette. Sia

lodato Gesù Cristo e avanti con Maria.