PO OSTRZEŻENIU I III WOJNIE ŚWIATOWEJ SŁOWA OJCA MICHELA RODRIGUE (FRAGMENT)
15 sierpnia 2018 roku stałem przy wejściu do kościoła, witając przybyłych, aby uczcić radosne wydarzenie biskupa, który przyodział Bractwo Św. Józefa Benedykta Labre w nasze nowe szaty. Przygotowywałem się do celebracji ze wszystkimi naszymi członkami, ponieważ biskup zatwierdził wszystko za pośrednictwem Kościoła. Szaty były pierwszymi jakie otrzymaliśmy na zamówienie. Biskup pobłogosławił szaty i dał mi pierwszą. Jest to ta sama ceremonia, podczas której usłyszałem, jak Matka Boża mówiła: „Wzywam apostoła czasów ostatecznych”, gdy biskup nakładał na mnie szatę. Kiedy ludzie wchodzili do kościoła, nagle otrzymałem wizję nadchodzącej wojny.
To była wojna nuklearna, ale na początku tego nie rozumiałem. Widziałem tyle zniszczeń: ogień i bomby, wielu ludzi zginęło, niektórzy już nie żyli. Każde martwe ciało, które tam widziałem, zostało spalone, ich ciała zostały spalone. To było naprawdę duże. Zapewniam cię, że to nie jest mała wojna. To było bardzo destrukcyjne.
I zacząłem wszędzie prosić o modlitwę w tej sprawie. I wiem, że wojna nadejdzie z dwóch krajów: jeden to Korea, a drugi to Iran. Spotkają się, aby zmierzyć się ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki. Poczułem się tym tak zmartwiony, że zacząłem płakać i musiałem wracać do zakrystii. Tam nadeszły jeszcze dwie wizje.
Widziałem ciała ludzi kapiące z ich ciał jak woda. To było tak przerażające, że powiedziałem:
– „Panie, proszę, zaprzestań tego. Muszę być dzisiaj z moimi ludźmi, aby powitać ich z radością, a teraz po prostu płaczę. Nie mogę…”
Biskup mnie szukał i kiedy znalazł mnie w zakrystii, zapytał:
– „Michel, co się stało?”.
– „Otrzymałem wizję od Ojca”.
– „Wizja?”
– „Widziałem wojnę”.
– „Wojna?”
– „Tak.”
– „Oh!” i odszedł.
Próbowałem wziąć głębokie oddechy i wróciłem do kościoła, aby powitać ludzi. Patrzyli na mnie dziwnie, bo twarz miałem czerwoną od płaczu. Łukasz, jeden z przyszłych księży zakonu, był tam i przedstawił mi czterech swoich przyjaciół – jedną młodą kobietę i trzech młodych mężczyzn.
Kiedy uścisnąłem rękę jednemu z chłopaków, natychmiast zostałem ponownie przeniesiony na wojnę. Widziałem, jak zabijano tam trzech mężczyzn, i byłem tam z nimi. Wtedy rozejrzałem się wokół i zrozumiałem, że to wojna nuklearna. Każde martwe ciało, które widziałem, zostało spalone; ich ciało zostało spalone. I wiem, że wojna przyjdzie z dwóch krajów. Jednym z nich jest Korea, a drugim Iran. Razem staną twarzą w twarz ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki.
Facet, któremu uścisnąłem rękę, widział wojnę w tym samym czasie. Wyglądał na zszokowanego. Byłem tak głęboko poruszony, że cofnąłem się i powiedziałem tamtejszym mężczyznom:
– „Kiedy zaciągną cię do wojska, nie idź tam. Umrzesz. Przyjdź tutaj, a ja cię ochronię.
Dwóch z nich odpowiedziało natychmiast:
– „Tak, przyjedziemy tutaj”.
A ten, którego ręki dotknąłem, był oszołomiony. – Och – mruknął, ale nie odpowiedział. Później powiedział do mnie:
– „Ja też przyjdę, ojcze”.
Ojciec powiedział także, że przez modlitwę wojnę można złagodzić, ale nie można jej uniknąć. Wojna miała się rozpocząć już w 2019 roku, ale została przełożona poprzez modlitwę, poprzez różaniec.
Jest to ważne, ponieważ modlitwy ludzi zostały wysłuchane. Kiedy na początku 2019 roku podróżowałem po Stanach Zjednoczonych, aby wygłaszać przemówienia w siedmiu kościołach w stanie Michigan i Nowym Jorku, przyszło bardzo wiele osób. Modliliśmy się do Dziewicy Maryi, aby zaprzestała wojny, wojny nuklearnej, i doradzałem im w sprawie ich prezydenta.
Powiedziałem im:
– „Wiecie. Ten prezydent nie jest święty” – i śmiali się.
– „Ale Jeden Rząd Światowy nie wie, co z nim zrobić, ponieważ pewnego dnia tańczy na jednej nodze. Następnego dnia tańczy na drugiej nodze. Zaburza równowagę każdego rodzaju planu i harmonogramu, który stworzyli. Nie mogą go kontrolować. Dlatego ten facet jest dla nich takim zagrożeniem. To, co mogę powiedzieć o prezydencie Trumpie, to tylko to, co powiedział mi Ojciec. Powiedział:
– „To ja go wybrałem. Nie mogą go kontrolować.”
Nie powiedział, że jest święty. Nigdy tego nie powiedział.
– „Nie mogą go kontrolować. Nie wiedzą, na której nodze tańczy”.
To jest to, co On powiedział.
– „Z tego powodu nie byli w stanie wykonać swojego zadania”.
Ojciec powiedział, że Trump został wybrany ze względu na swojego anioła, który zmodyfikował głosowanie. Został wybrany, ponieważ Pan zna jego temperament, umiejętności, działania i wolę. Został wybrany do blokowania Jednego Rządu Światowego. Jest to ważne, ponieważ gdyby go tam nie było, mogę was zapewnić, że Jeden Rząd Światowy, będący dziełem Szatana, już by istniał. I wiem, że mogę być spokojny o to, co powiedziałem.
Powiedziałem to wszystko biskupowi. Powiedziałem mieszkańcom Stanów Zjednoczonych:
– „Czasami Trump postępuje w sposób, którego nikt nie może zrozumieć. Ale zapewniam cię, że jesteś błogosławiona, że go masz, więc musisz się za niego modlić. Musicie się teraz modlić za swojego prezydenta, ponieważ będzie on w wielkim niebezpieczeństwie. Będą próbowali go zabić.”
Uklękli i wszyscy odmówili różaniec.
Grupa z nich codziennie modlili się za Prezydenta, a kiedy ostatnio byłem w kaplicy, Pan powiedział do mnie:
– „Michel, słyszałem modlitwy mojego ludu w Stanach Zjednoczonych. Osiem miesięcy temu miała nastąpić próba zamachu. Nie odnieśli sukcesu. Był chroniony dzięki różańcowi”.
Później otrzymałem kolejny znak. Ponownie Pan poprosił, abyśmy modlili się za tego człowieka, ponieważ ponownie będą próbowali go zabić”. Musimy się modlić. Musimy odmawiać różaniec.
